Rzecznik praw obywatelskich komentował patową sytuację, do jakiej doszło po uchwale Państwowej Komisji Wyborczej, która 30 grudnia, wykonując postanowienie Sądu Najwyższego, przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku i otworzyła drogę do wypłaty pełnej dotacji z budżetu państwa dla tej partii. Za uchwałą głosowało czterech z dziewięciu członków PKW, trzech było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Jeden z członków PKW, który wstrzymał się od głosu, prof. Ryszard Balicki, tłumaczył potem, że skuteczność tej uchwały PKW zależy od tego, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN zostanie uznana za sąd w rozumieniu konstytucji RP i Kodeksu wyborczego. W takiej sytuacji to na ministrze finansów ciąży obecnie rozstrzygnięcie, czy wypłacić pieniądze dla PiS.