Teraz jeśli np. dziesięciolatek opublikuje w Internecie zdjęcie szkodzące innemu dziecku, to nie można mu przypisać winy, bo nie ma 13 lat. Nie można też obciążyć rodziców, gdyż nie można im zarzucić niedociągnięć w nadzorze, nie mogą przecież kontrolować wszystkich kliknięć dziecka na komputerze. Poszkodowany nie dostaje żadnej rekompensaty.
Ostatnio było głośno o 13-letniej gimnazjalistce, która w pierwszych dniach nauki w nowej szkole zaatakowała nożem koleżankę. Pojawiły się sugestie, że być może ojciec zataił jej dolegliwości.
– Jeśli to prawda, to byłaby to jakaś podstawa do obciążenia ojca – mówi Waldemar Żurek, sędzia cywilny z Krakowa.
[srodtytul]Koniec młodzieżowego immunitetu [/srodtytul]
Wśród prawników jest zgoda, że obecne przepisy nie gwarantują poszkodowanym przez dzieci i nastolatków rekompensaty. „Rz” dotarła do projektu zaostrzenia majątkowej odpowiedzialności dzieci i rodziców, autorstwa Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego. Gdyby został uchwalony, nie miałoby znaczenia, czy rodzice w obu przykładach zawinili. Ponosiliby majątkową odpowiedzialność za dziecko.