Reklama
Rozwiń
Reklama

Majątek małżonków: wspólność majątkowa i intercyza

O pieniądze warto zadbać jeszcze przed ślubem. Potem może być już za późno, zwłaszcza gdy jedno z małżonków będzie zbyt rozrzutne lub skore do zaciągania długów

Publikacja: 16.02.2012 07:30

Majątek małżonków: wspólność majątkowa i intercyza

Foto: Rzeczpospolita, Tomasz Wawer

Po ślubie automatycznie powstaje między małżonkami wspólność majątkowa. Dobra nabyte przez oboje małżonków lub przez jedno z nich wchodzą do majątku wspólnego. Wspólne będą też długi, ale tylko gdy drugie z małżonków wyraziło zgodę na ich zaciągnięcie. Z majątku dorobkowego nie będą jednak mogły być ściągane długi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej (także gdy firma prowadzona przez jedno z małżonków należy do majątku wspólnego).

Takie długi wierzyciel może ściągnąć z przedsiębiorstwa wchodzącego w skład majątku wspólnego albo z majątku osobistego tego małżonka, który je zaciągnął, z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa, z wynagrodzenia za pracę (lub innych dochodów z działalności zarobkowej) oraz z praw autorskich. Z innych dóbr przymusowo wierzyciel długów już nie ściągnie. A to oznacza, że nie zajmie wspólnego domu czy samochodu.

Oczywiście nie ma przeszkód, aby wierzyciel sięgnął do majątku wspólnego małżonków. Aby jednak tak się stało, wcześniej drugi małżonek musiał wyrazić zgodę na zaciągnięcie długu. Wierzyciel nie ma jednak w takim przypadku dostępu do majątku osobistego małżonka.

Sposobem na uniknięcie długów współmałżonka jest spisanie – jeszcze przed ślubem – intercyzy. Ma ona taki skutek, że wszystko, czego małżonkowie się dorobią, stanowi ich majątek osobisty. Umowa taka, aby wywołała zamierzony skutek, musi jednak zostać spisana u notariusza. Zawarcie takiej umowy nie oznacza oczywiście, że małżonkowie już do końca życia muszą pozostawać w rozdzielności majątkowej. Decyzję mogą zmienić nawet po wielu latach i np. rozwiązać umowę, przywracając tym samym wspólność majątkową.

Zasada ta działa też w drugą stronę, co oznacza, że w trakcie małżeństwa, gdy małżonkowie pozostają we wspólności majątkowej, mogą się zdecydować na rozdzielność. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy jedno z nich obawia się długów drugiego lub niepowodzeń związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. Tyle że w tym przypadku nie zawsze uda się uwolnić od długów zaciągniętych przez męża lub żonę. To dlatego, że umowa działa dopiero na przyszłość. Nie wywoła skutku wstecz. Małżonek uniknie zatem dopiero tych długów, które powstaną po podpisaniu umowy o rozdzielności.

Reklama
Reklama

Trzeba jednak pamiętać, że majątkowa umowa małżeńska będzie skuteczna wobec innych osób, tylko gdy o niej wiedziały. W razie wątpliwości to małżonkowie udowadniają, że dana osoba o umowie majątkowej była poinformowana (tylko wtedy, gdy z ksiąg wieczystych wynika, że dane dobro należy do majątku osobistego, osoby trzecie nie mogą się zasłaniać niewiedzą co do tego).

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama