Rz: Bank spermy podpisuje z dawcą umowę, że zostanie zachowana jego anonimowość, ale niedawny precedensowy wyrok niemieckiego sądu pokazuje, że nie jest to mocna gwarancja. Czy w Polsce możliwe jest takie orzeczenie?
Witold Kabański:
Nie ma dzisiaj żadnych przeszkód, aby sąd lub prokurator w trybie przesłuchania świadka, po pouczeniu o odpowiedzialności karnej z art. 233 §1 kodeksu karnego, m.in. za zatajanie prawdy, mógł w trakcie postępowania karnego czy cywilnego takie dane uzyskać. Dawca nasienia nie ma zatem żadnej gwarancji, że jego dane nie zostaną ujawnione.
Uważa pan, że człowiek, dziecko, ma prawo do poznania danych ojca. Dlaczego?
Należy przyjąć, że dziecku przysługuje podmiotowe prawo do poznania swoich rodziców. Takie prawo uważam za najzupełniej oczywiste, uzasadnione względami dobra dziecka i jego rozwoju, biorąc pod uwagę również kwestie natury psychologicznej. Do prawidłowego rozwoju każdego człowieka, jego poczucia bezpieczeństwa, należy świadomość własnej tożsamości.