Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 25.03.2016 15:24 Publikacja: 25.03.2016 06:53
Foto: 123RF
Starosta zatrzymał prawo jazdy kierowcy, który decyzją burmistrza został uznany za uchylającego się od płacenia alimentów.
Kierowca odwoływał się najpierw do samorządowego kolegium odwoławczego, a następnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Argumentował, że po zatrzymaniu prawa jazdy nie będzie w stanie sprawować opieki nad drugim małoletnim synem, który cierpi na autyzm oraz niepełnosprawność umysłową. Prawo jazdy jest mu bowiem potrzebne do przewożenia niepełnosprawnego syna do przedszkola, ośrodka zdrowia oraz na rehabilitację. A ponadto ojciec bez własnej winy nie jest w stanie w pełni spełniać obowiązku alimentacyjnego wobec dorosłego syna. Zrezygnował z pracy zarobkowej i otrzymuje jedynie świadczenie pielęgnacyjne. Z niego reguluje wszystkie zobowiązania łącznie z alimentacyjnym w wysokości ok. 50–80 zł miesięcznie. W jego ocenie zatrzymanie prawa jazdy narusza konstytucyjną zasadę proporcjonalności.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Adam Bodnar zmienił wymogi w konkursie na urząd delegowanego prokuratora europejskiego. Nowe kryteria eliminują...
Pierwszy tydzień pokazał mi, że dużo rzeczy da się zrobić szybko i skutecznie. O wiele lepiej jest realizować ni...
Media donoszą, że biznesmen Andy Byron chce pozwać zespół Coldplay za przypadkowe ujawnienie jego romansu w trak...
Osoby, która zechcą sprzedać mieszkanie lub dom otrzymane w drodze spadku lub darowizny, nie będą już musiały pr...
Budowa szopy ogrodowej na własnej działce może się skończyć karą w wysokości nawet 10 tys. zł, jeśli nie będzie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas