Przymusowe badania DNA dla ojców coraz bliżej

Ile jeszcze sądy mają czekać na przepisy o obowiązkowym poddaniu się testom w przypadku spraw o zaprzeczenie ojcostwa? – pyta grupa posłów w interpelacji skierowanej do Ministerstwa Sprawiedliwości. Resort odpowiada, że problem zna i go naprawia.

Publikacja: 10.02.2023 03:00

Przymusowe badania DNA dla ojców coraz bliżej

Foto: Adobestock

Projekt ustawy, w którym przewidziano możliwość ukarania osoby odmawiającej udziału w badaniu DNA, nie wyszedł poza etap opiniowania – piszą autorzy interpelacji. Wskazują, że przeprowadzony w ramach postępowania dowód z badań DNA jest kluczowy dla wydania orzeczenia w sprawie o zaprzeczenie ojcostwa. I podkreślają, że w przypadku braku takiego dowodu – na skutek odmowy osoby, której badanie powinno dotyczyć – praktyka polskich sądów jest niejednolita.

Zdaniem niektórych w takich sytuacjach nie doszło do udowodnienia, że dany mężczyzna nie jest ojcem dziecka. Część sądów wydaje orzeczenie o zaprzeczeniu ojcostwa na podstawie całokształtu zgromadzonego materiału.

Czytaj więcej

Zaprzeczenie ojcostwa po latach jest niemożliwe

„Wprowadzenie mechanizmów prawnych, dających podstawę do przeprowadzenia przymusowego badania DNA, wpłynęłoby na usprawnienie postępowań w sprawach o zaprzeczenie ojcostwa, a w tych sprawach nie można bez końca czekać” – zaznaczają parlamentarzyści.

Ministerstwo Sprawiedliwości przyznaje w odpowiedzi, że problem zna. Jak przypomina wiceszef resortu Marcin Romanowski, trwają prace nad projektem nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, która wprowadzi stosowne rozwiązanie.

Chodzi o przepis, zgodnie z którym w sprawach o ustalenie lub zaprzeczenie pochodzenia dziecka oraz ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa sąd dopuszcza dowód z badania DNA dziecka oraz stron, a jeżeli którakolwiek z tych osób nie żyje – jej wstępnego, zstępnego lub rodzeństwa. Osoby zainteresowane rozstrzygnięciem są obowiązane poddać się badaniu. Jeżeli osoba wezwana na badanie nie stawi się bez usprawiedliwionych powodów lub osoba sprawująca pieczę nad dzieckiem nie doprowadzi go na badanie, sąd może skazać ją na grzywnę według przepisów o karach za niestawiennictwo świadka lub nakazać przymusowe doprowadzenie.

Problem w tym, że jak sprawdziliśmy, projekt trafił do Rządowego Centrum Legislacji w 2021 r. 4 października 2022 r. zakończyło się jego opiniowanie. Od tego czasu cisza.

– Jest wiele spraw do dziś nierozwiązanych w sprawach rodzinnych – mówi „Rz” adwokat Marta Lech. I wylicza m.in opiekę naprzemienną, ale także kwestię zaprzeczenia ojcostwa. – Kiedy domniemany ojciec nie stawia się na badania, sąd stosuje domniemanie ojcostwa. Gdyby badanie było obowiązkowe, nie potrzeba byłoby domysłów i poszukiwania innych dowodów, a to przyspieszyłoby takie sprawy – uważa.

Projekt ustawy, w którym przewidziano możliwość ukarania osoby odmawiającej udziału w badaniu DNA, nie wyszedł poza etap opiniowania – piszą autorzy interpelacji. Wskazują, że przeprowadzony w ramach postępowania dowód z badań DNA jest kluczowy dla wydania orzeczenia w sprawie o zaprzeczenie ojcostwa. I podkreślają, że w przypadku braku takiego dowodu – na skutek odmowy osoby, której badanie powinno dotyczyć – praktyka polskich sądów jest niejednolita.

Zdaniem niektórych w takich sytuacjach nie doszło do udowodnienia, że dany mężczyzna nie jest ojcem dziecka. Część sądów wydaje orzeczenie o zaprzeczeniu ojcostwa na podstawie całokształtu zgromadzonego materiału.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami