Za brak kontaktu z chorym należy się zadośćuczynienie

Po ciężkim i trwałym uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia, uniemożliwiającym nawiązanie więzi rodzinnej, sąd może przyznać najbliższym poszkodowanego odpowiednią kwotę pieniędzy.

Publikacja: 16.09.2021 17:40

Za brak kontaktu z chorym należy się zadośćuczynienie

Foto: Adobe Stock

Wchodzący w życie 19 września nowy przepis kodeksu cywilnego (art. 4462) przyznaje nowy rodzaj rekompensaty dla rodziny opiekującej się skrajnie poszkodowanym np. w wypadku. Będzie ona przyznawana także za wcześniejsze zdarzenia jeśli się jeszcze nie przedawniły.

Duża będzie rola sądów, gdyż w konkretnej sprawie muszą ustalić, jak dalece owa więź została zerwana, czy daną osobę zaliczyć do najbliższych, jeśli np. tylko sporadycznie spotyka się z chorym i nie opiekuje nim i jak krzywdę wycenić.

Czytaj też:

Czytaj więcej

Odwiedzający szpital nie musi być szczepiony

Podobne zadośćuczynienie ustanowiono w 2008 r. za krzywdę wywołaną śmiercią osoby bliskiej, choć taka regulacja była w przedwojennym prawie. Ale trwały stan śpiączki pourazowej lub stan wegetatywny albo nieodwracalny rozstrój zdrowia są podobne w skutkach do śmierci, gdy chodzi więzi rodzinne, a cierpienie najbliższych dotyka ich dłużej. I zaczęły zapadać w sądach cywilnych wyroki przyznające najbliższym zadośćuczynienie. Zapadła też w marcu 2018 r. w Izbie Cywilnej SN uchwała w sprawie rodziców dziecka poszkodowanego w wyniku błędu lekarskiego, że sąd może przyznać zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnej bliskim nie tylko osoby zmarłej, ale też trwale niepełnosprawnej.

Ale sprawa nie była tak oczywista i w nowej Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN zapadła z kolei uchwała siedmiu sędziów (sygn. I NSNZP 2/19), że osobie bliskiej poszkodowanego nawet w tak ciężkim stanie nie przysługuje zadośćuczynienie pieniężne. Sędziowie uznali, że nie ma do tego podstawy prawnej, poza tym dobra osobiste, które mają być tu chronione, przynależą indywidualnie człowiekowi i nie chronią relacji z inną osobą, choćby bliskim krewnym.

W konsekwencji pierwsza prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Manowska wystąpiła w październiku 2020 r. do izb Cywilnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej o wspólne rozstrzygnięcie rozbieżności w orzecznictwie, ale rozprawa była odkładana. Z kolei pojawił się prezydencki projekt noweli, która rozstrzyga tę kwestię na korzyść poszkodowanych. W  uzasadnieniu wskazano, że więzi rodzinne to fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i podlegają ochronie prawnej, a ich utrata powinna być naprawiana.

Podstawa prawna: nowela kodeksu cywilnego, DzU z 18 sierpnia 2021 r., poz. 1509.

Wchodzący w życie 19 września nowy przepis kodeksu cywilnego (art. 4462) przyznaje nowy rodzaj rekompensaty dla rodziny opiekującej się skrajnie poszkodowanym np. w wypadku. Będzie ona przyznawana także za wcześniejsze zdarzenia jeśli się jeszcze nie przedawniły.

Duża będzie rola sądów, gdyż w konkretnej sprawie muszą ustalić, jak dalece owa więź została zerwana, czy daną osobę zaliczyć do najbliższych, jeśli np. tylko sporadycznie spotyka się z chorym i nie opiekuje nim i jak krzywdę wycenić.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP