Łatwiej będzie ściągać zagraniczne alimenty

Wyroki z innych krajów mają być szybciej uznawane. Sądy państw unijnych ustalają wyższe kwoty na dzieci. Ojcowie z Polski będą musieli się z tym pogodzić.

Publikacja: 31.07.2010 05:00

Łatwiej będzie ściągać zagraniczne alimenty

Foto: www.sxc.hu

Wyroki czy ugody w sprawach alimentacyjnych wydane w którymś z państw Unii będą automatycznie wykonalne w innym. Tak samo w Polsce. Bez potrzeby przechodzenia uciążliwej procedury (w Polsce sądowej i dwuinstancyjnej) stwierdzania ich wykonalności w kraju, w którym egzekucja ma nastąpić. Wystarczyć ma prosta czynność przed sądem rejonowym: uzyskanie tzw. klauzuli wykonalności, w praktyce stempla na wyroku. Właściwy będzie sąd miejsca zamieszkania dłużnika. Jeśli tak właściwego sądu nie da się ustalić, właściwy będzie sąd, w którym ma być wszczęta egzekucja.

[srodtytul]Skuteczniejsza egzekucja [/srodtytul]

Zmiany wymusza Unia. Konkretnie rozporządzenie Rady (WE) nr 4/2009 z 18 grudnia 2008 r. w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń oraz współpracy w zakresie zobowiązań alimentacyjnych. Ma ono bezpośrednie zastosowanie w Polsce, ale bez uzupełnienia kodeksu postępowania cywilnego jego stosowanie w Polsce byłoby niezmiernie utrudnione.Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego przygotowała właśnie stosowną nowelę k.p.c. System ma zacząć działać w czerwcu 2011 r.

Orzeczenia (ugody) oraz inne dokumenty urzędowe dotyczące alimentów będą uznawane w innym kraju (w tym w Polsce) bez konieczności dodatkowego postępowania i bez możliwości sprzeciwienia się ich uznaniu. Gdyby Dania i Wielka Brytania nie przyjęły tych rozwiązań, w automatyzm byłby nieco ograniczony, ale tylko w ściśle określonych przypadkach, np. niedoręczenia pozwanemu (dłużnikowi alimentacyjnemu) dokumentu wszczynającego postępowanie w sposób umożliwiający przygotowanie obrony.

[srodtytul]Zadowoleni i sceptycy[/srodtytul]

W k.p.c. kwestie te ma regulować krótki nowy tytuł: "Wykonalność orzeczeń, ugód sądowych i dokumentów urzędowych z państw członkowskich UE w sprawach alimentacyjnych" art. 1153[sup](10 i 11)[/sup]. Zapisane tam będzie oczywiście, że do spraw alimentacyjnych procedury uznania orzeczeń zagranicznych (art. 1150 - 1152) nie stosuje się.

- Tego właśnie obawiam się najbardziej - mówi adwokat Rafał Wąworek, wiceprezes Stowarzyszenia Centrum Praw Ojca i Dziecka. [b]Przy tych masowych migracjach może dochodzić do sytuacji, że kobieta (bo one w 95 proc. domagają się alimentów) uzyska za granicą korzystniejszy wyrok, niż ma w Polsce, a pozwany (w 95 proc. mężczyźni) zostanie pozbawiony narzędzi obrony.[/b] Dodam, że przyzwyczajeni jesteśmy w Polsce do stosunkowo niskich alimentów, chociaż w Warszawie nie schodzą poniżej 700 zł. Na Zachodzie jednak, np. w Niemczech, są znacznie wyższe. Nikogo nie dziwią alimenty opiewające na 1000 euro.

- To bardzo dobre rozwiązanie ułatwiające ściąganie alimentów, które dla matek jest mordęgą - mówi z kolei Ewa Milewska-Celińska, adwokatka specjalizująca się w sprawach rodzinnych.

Faktem jest,że niepłacenie alimentów to od lat wielki i masowy problem społeczny w Polsce. Szacuje się, że zobowiązanych jest do alimentów ok. 600 tys. osób zwykle ojców, a co drugi nie wywiązuje się z tego obowiązku należycie.

[ramka][b]Opinia[/b]

[i][b]prof. Marek Andrzejewski prawnik cywilista z Uniwersytetu Szczecińskiego[/b][/i]

Celem funduszu alimentacyjnego i ustawy alimentacyjnej (o pomocy osobom uprawnionym do alimentów) są nie tylko kwestie socjalne, ale, powiedzmy to bez ogródek: "dopadnięcie drania". Mówimy bowiem o elementarnych obowiązkach wobec osób najbliższych, zwykle dzieci. Nie może być tak, że w Europie zapadają wyroki zasądzające alimenty, a komornicy nie są w stanie (a bywa, że nie są tym zainteresowani) ich wyegzekwować. W konsekwencji dziecko żyje na poziomie Trzeciego Świata. Dlatego każdemu rozwiązaniu, które posuwa choćby o krok skuteczność egzekwowania alimentacyjnych wyroków, a z zagranicznymi są szczególne trudności, należy przyklasnąć. [/ramka]

Wyroki czy ugody w sprawach alimentacyjnych wydane w którymś z państw Unii będą automatycznie wykonalne w innym. Tak samo w Polsce. Bez potrzeby przechodzenia uciążliwej procedury (w Polsce sądowej i dwuinstancyjnej) stwierdzania ich wykonalności w kraju, w którym egzekucja ma nastąpić. Wystarczyć ma prosta czynność przed sądem rejonowym: uzyskanie tzw. klauzuli wykonalności, w praktyce stempla na wyroku. Właściwy będzie sąd miejsca zamieszkania dłużnika. Jeśli tak właściwego sądu nie da się ustalić, właściwy będzie sąd, w którym ma być wszczęta egzekucja.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów