Zdaniem Marka Michalaka Konferencja „Dziecko krzywdzone – standardy postępowania medycznego oraz prawnego" jest ważna z dwóch powodów. Po pierwsze, porusza problem rozpoznawania krzywdy dziecka (przemocy fizycznej, psychicznej, wykorzystywania seksualnego) przez pracowników medycznych. Po drugie, efektem dyskusji specjalistów mają być standardy postępowania w takich sytuacjach, które sformułują oczekiwania wobec lekarzy i personelu medycznego i określą dla nich konkretne wytyczne.
- Każdy człowiek, a zwłaszcza wykonujący zawód zaufania publicznego, ma nie tylko prawo, ale także obowiązek reagować – jeśli stwierdzi przemoc wobec dziecka albo będzie miał uzasadnione podejrzenie, że dziecko jest krzywdzone. Rozumiem, że strach przed błędną diagnozą może paraliżować lekarza czy pielęgniarkę, ale podkreślam - wczesne rozpoznanie objawów stosowania przemocy wobec dziecka umożliwia wcześniejsze wykrycie i zniwelowanie zagrożenia, co w wielu przypadkach może nawet uratować życie dziecka. Nie musimy szukać daleko, pod koniec 2016 r. żyliśmy tragediami w Łodzi z udziałem małych dzieci. 3-miesięczna Lenka żyje m.in. dlatego, że właściwą reakcję podjęły pediatra i pielęgniarka – mówił Marek Michalak.
Rzecznik zaznaczył, że pracownik medyczy wszelkie osądy powinien podejmować bardzo ostrożnie. Nie każdy uraz fizyczny dziecka, w postaci siniaków czy zadrapań i nie każde niepokojące wyrażanie emocji muszą być skutkami przemocy. Kiedy jednak ma cień wątpliwości - powinien zareagować.
- Należy przy tym podkreślić, że zadaniem pracownika medycznego nie jest wyjaśnienie problemu, a jedynie powiadomienie odpowiednich instytucji – zauważa RPD.
W CZD o problemie dyskutowali: dr Zbigniew Kułaga (IPCZD), prof. Maria Helena Fonseca (Hospital de Santa Maria w Lizbonie), dr Marek Migdał (IPCZD), prof. Elżbieta Jurkiewicz (IPCZD), dr Joanna Cielecka-Kuszyk oraz Katarzyna Syroka-Marczewska (Uniwersytet Warszawski), prof. Teresa Jackowska (Konsultant Krajowy w dziedzinie pediatrii).