Prawo prasowe: nie będzie sankcji za brak sprostowania

Traci moc uchylona przez Trybunał Konstytucyjny część przepisów dotyczących sprostowania prasowego. Znikają kary dla redaktorów

Publikacja: 14.06.2012 08:20

Prawo prasowe: nie będzie sankcji za brak sprostowania

Prawo prasowe: nie będzie sankcji za brak sprostowania

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Nie oznacza to zupełnie zawieszenia prawa w tym obszarze, ale stwarza jeszcze więcej prawniczych wątpliwości. Parlament nie zdążył bowiem z nowelą.

1 grudnia 2010 r. Trybunał orzekł (K 41/07) niekonstytucyjność karnych rygorów przewidzianych dla redaktora naczelnego za uchylanie się od wydrukowania sprostowania albo opublikowanie go niezgodnie z wymaganiami prawa prasowego.

TK uznał, że dotychczasowe przepisy nie precyzują przesłanek odmowy publikacji sprostowania, redaktorzy nie mają więc pewności, czy działają w granicach prawa, a grozi im proces karany. I choć kary, jakie zapadały w takich procesach, nie były dolegliwe, dolegliwy był sam rygoryzm procesu karnego – dlatego przepisy te były od lat krytykowane nie tylko przez przedstawicieli mediów.

Tymczasem, chociaż TK odroczył na 18 miesięcy wejście w życie wyroku, do tej pory nie uchwalono stosownej noweli.

Przygotowany w Senacie projekt spotkał się z dość powszechną krytyką, gdyż przewidywał szeroko ujęte sprostowanie (odpowiedź), nie tylko odnośnie nieprawdziwych faktów, ale i ocen, co otwarłoby szeroko furtkę do publikowania polemik (także niemerytorycznych) na łamach prasy (senatorowie zapowiedzieli uwzględnienie tych uwag). W Sejmie jest też projekt PSL, który przewiduje tylko ściśle ujęte sprostowania (rzeczowej i odnoszącej się do faktów wiadomości nieprawdziwej lub nieścisłej) jako jedynej formy reakcji na publikację prasową. Jak potwierdził wczoraj „Rz" mec. Dominik Skoczek, dyrektor Departamentu Własności Intelektualnej i Mediów w Ministerstwie Kultury, projekt ten został uzgodniony z ministerstwem.

Nie zmienia to faktu, że nadal nie ma przepisów, które uwzględniłyby zastrzeżenia TK. Prawnicy zajmujący się sprawami prasowymi są zgodni, że od dzisiaj odpada możliwość ukarania redaktora za odmowę sprostowania. Różnią się natomiast co do skutków wyroku dla spraw cywilnych.

Zdaniem adwokata Jacka Kondrackiego, odpadła podstawa prawa także dla prowadzenia postępowań cywilnych o sprostowanie, a te wszczęte sądy powinny umorzyć.

Adwokat Dariusz Pluta dopuszcza inną interpretację. – Nadal pozostaje w mocy art. 32 prawa prasowego, z którego wynika, że sprostowanie lub odpowiedź należy opublikować w określonym tam terminie i miejscu. Teraz jednak publikacja sprostowania nie musi być nieodpłatna, gdyż nieodpłatność wynikała z art. 31, który traci moc.

W jednym obaj prawnicy się zgadzają, jeśli tekst naprawdę wymaga sprostowania, to redakcja powinna go opublikować, nie tylko ze względu na dziennikarskie zasady, ale ewentualny proces o ochronę dóbr osobistych – te przepisy nie zostały bowiem zakwestionowane.

Zobacz komentarz autora:

Nie oznacza to zupełnie zawieszenia prawa w tym obszarze, ale stwarza jeszcze więcej prawniczych wątpliwości. Parlament nie zdążył bowiem z nowelą.

1 grudnia 2010 r. Trybunał orzekł (K 41/07) niekonstytucyjność karnych rygorów przewidzianych dla redaktora naczelnego za uchylanie się od wydrukowania sprostowania albo opublikowanie go niezgodnie z wymaganiami prawa prasowego.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów