Rola mediów i charakter pracy dziennikarza

Rola mediów to kontrola władzy, także prokuratury.

Aktualizacja: 23.09.2018 10:00 Publikacja: 22.09.2018 07:45

Rola mediów i charakter pracy dziennikarza

Foto: AdobeStock

Szukanie podobieństw między pracą dziennikarza śledczego i prokuratora jest chybione. To są dwie zupełnie różne profesje i ich zbyt bliskie zestawianie przynosi więcej szkody niż pożytku.

Czytaj także: Dziennikarz śledczy ma działać zgodnie z prawem

W swoim artykule „Dziennikarstwo śledcze musi być rzetelne" opublikowanym w serwisie rp.pl 2 września, prokurator Piotr Kosmaty stawia tezę, jakoby dziennikarze śledczy powinni pośrednio korzystać z niektórych zasad procesowych stosowanych przez prokuratorów w procesie karnym.

Pewne tendencje

Jak jednak sam Autor słusznie zauważa, dziennikarz nie ma narzędzi, którymi dysponuje prokurator, na przykład dyscyplinowania świadków czy przesłuchiwania ich pod rygorem odpowiedzialności karnej. To są narzędzia zarezerwowane dla wymiaru sprawiedliwości sensu largo i tak powinno pozostać. Dziennikarz zbiera informacje, weryfikuje, rozmawia z ludźmi (nie przesłuchuje). To zupełnie inne instrumentarium, które powinno prowadzić do zupełnie innych efektów niż prokuratorskie śledztwo.

„Niestety, często obserwujemy, że relacjonowaniu efektów dziennikarskich śledztw towarzyszą pewne tendencje" – pisze Autor, nie wyjaśniając bliżej, co ma na myśli. Ja równie często w swojej dziennikarskiej pracy obserwuję, że śledztwom prokuratorskim towarzyszą „pewne tendencje", a paradygmat obiektywnej prawdy niekoniecznie jest głównym wyznacznikiem działań prokuratora. Teoria uczy, że na początku śledztwa prokurator powinien zakładać wielość wersji i weryfikować je z równym uporem. Praktyka nazbyt często pokazuje, że prokurator zadowala się najprostszą wersją, która pozwoli mu jak najszybciej umorzyć postępowanie, bo nie o prawdę obiektywną chodzi, lecz o statystykę, która jest nieubłagana: prokurator na najniższym szczeblu prokuratury musi „załatwić" określoną ilość spraw w ciągu miesiąca, aby statystyka się zgadzała. Nazbyt często widziałem wyjątkowo pospieszne i pobieżne umorzenia lub odmowy wszczęć, choć przy odrobinie wysiłku można było osiągnąć znacznie więcej w poszukiwaniu prawdy.

Dziennikarz, przygotowując się do pracy nad określonym tematem ma obowiązek dogłębnie go poznać i mieć wyrobiony pogląd. Powinien poznać argumenty wszystkich stron, a następnie zbudować materiał dziennikarski, który przedstawia jakąś wersję zdarzeń ustaloną przez dziennikarza. Prokurator także ma obowiązek być rzetelny i obiektywny, ale pisząc akt oskarżenia, przedstawia jedną wersję (a nie wersje alternatywne), która jego zdaniem jest słuszna, a następnie broni jej przed sądem.

Fakty i opinie

Ponadto Autor nie czyni żadnego rozróżnienia między dziennikarstwem informacyjnym a publicystyką. Istotnie, dziennikarz informacyjny (newsowy) ma obowiązek dążyć do obiektywizmu. Publicyści i komentatorzy mają jednak prawo wyrażać swoje opinie – także co do toczących się postępowań prokuratorskich lub osób objętych takimi postępowaniami. To prawo mediów jest jednym z istotnych elementów kontrolowania władzy.

W tym kontekście czasami powtarzany frazes „wyroków sądów się nie komentuje" jest zupełnie niezrozumiały. Wyroki można i należy komentować, żaden przepis tego nie zabrania. Teoretycznie należy pamiętać o dyspozycji art. 13 ust. 1 prawa prasowego, który zabrania wypowiadania w prasie opinii co do rozstrzygnięcia w postępowaniu sądowym przed wydaniem orzeczenia w pierwszej instancji. Ten ustawowy zakaz nie wyłącza natomiast możliwości komentowania przebiegu śledztwa jako takiego. Zresztą sam zapis art. 13 ust. 1 w praktyce ma raczej charakter apelu skierowanego do dziennikarskich sumień, bo nie jest opatrzony żadną bezpośrednią sankcją.

To nie słabość

Zdaniem Autora „...prowadzenie tego rodzaju dziennikarstwa [śledczego – red.] dowodzi słabości państwowego aparatu przeznaczonego do walki z przestępczością". Trudno się zgodzić z takim stwierdzeniem. Dziennikarstwo śledcze funkcjonuje w wielu krajach mimo mniej lub bardziej silnego aparatu państwowego. To są dwie zupełnie różne płaszczyzny działania. Dziennikarstwo śledcze zawsze będzie potrzebne niezależnie od stopnia sprawności „aparatu przeznaczonego do walki z przestępczością". Prokuratorzy i dziennikarze śledczy – szukając prawdy – mogą mieć różne cele, czasami zbieżne, a czasami przeciwstawne. Rolą dziennikarzy jest kontrolowanie władzy, także tej prokuratorskiej, a silne dziennikarstwo śledcze, zbudowane na poszanowaniu prawa do wolności wypowiedzi, powinno być nieodłącznym elementem każdego państwa prawa.

Autor jest dziennikarzem TVN, z wykształcenia prawnik po aplikacji i egzaminie prokuratorskim. Autor książki poświęconej prawu mediów („Piórem i paragrafem", LexisNexis, 2008).

Szukanie podobieństw między pracą dziennikarza śledczego i prokuratora jest chybione. To są dwie zupełnie różne profesje i ich zbyt bliskie zestawianie przynosi więcej szkody niż pożytku.

Czytaj także: Dziennikarz śledczy ma działać zgodnie z prawem

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe