Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wydał wyrok w sprawie wypadku, do którego doszło w październiku 2015 r. na parkingu przed supermarketem. Kierująca samochodem wykonywała manewr skrętu w prawo i zbliżała się do oznakowanego przejścia dla pieszych. Nie ustąpiła pierwszeństwa pieszemu, który już przez to przejście przechodził. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń, których następstwem była niewydolność krążeniowo-oddechowa w przebiegu zapalenia płuc i opłucnej. Mężczyzna zmarł dwa miesiące później.
Prokurator uznał, że śmierć była następstwem obrażeń i żądał zakwalifikowania czynu jako przestępstwa z art. 177 § 2 kodeksu karnego (jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8).
Sąd uznał kierującą winną umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przypomniał, że zgodnie z art. 66 ust. 1 pkt 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym, pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego zapewniało m.in. dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu. Tymczasem oskarżona jechała autem z niemal całkowicie zaparowaną przednią szybą.
- Przez brak utrzymania szyby przedniej pojazdu w należytym stanie, nie zachowała szczególnej ostrożności i doprowadziła do potrącenia pieszego, powodując nieumyślnie wypadek - stwierdził Sąd.
Czyn ten Sąd zakwalifikował jako przestępstwo z art. 177 § 1 kodeksu karnego: kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała powodujące naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 7 dni, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.