W najbliższy wtorek Trybunał Konstytucyjny rozpozna skargę mężczyzny, któremu komisariat policji wydał postanowienie o umorzeniu dochodzenia o dwa przestępstwa popełnione na jego szkodę. Na podstawie art. 325e par. 1 kodeksu postępowania karnego funkcjonariusze odstąpili od sporządzania uzasadnienia tego postanowienia. Wydane postanowienie zatwierdził prokurator, a następnie Sąd Rejonowy.
W tej sytuacji problem sprowadza się do tego, czy możliwe jest skuteczne wniesienie odwołania od orzeczenia, które nie zawiera uzasadnienia, oraz czy ta możliwość nie jest tylko iluzorycznym wypełnieniem konstytucyjnej zasady dwuinstancyjności i prawa do sprawiedliwego postępowania. A także, czy nie narusza zasady sprawiedliwości społecznej i czy nie stanowi naruszenia zasady równości, ponieważ – jak podnosi mężczyzna – niektóre podmioty: inspektor pracy, mogą ubiegać się o sporządzenie uzasadnienia, podczas gdy zwykły obywatel takiej możliwości nie ma. W ocenie skarżącego, na tle tej sprawy rodzi się również problem, czy zwolnienie z obowiązku sporządzania uzasadnienia nie stanowi ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw, i czy wprowadzenie do kodeksu postępowania karnego takiego ograniczenia jest konieczne w demokratycznym państwie.
Jak podkreśla w skardze do Trybunału mężczyzna, ustawodawca zwalnia organy postępowania przygotowawczego z obowiązku sporządzenia uzasadnienia, ale pokrzywdzony nie jest zwolniony z obowiązku uprawdopodobnienia środka odwoławczego. Jego pełnomocnik ma bowiem, zgodnie z art. 427 § 2 k.p.k., wskazać w odwołaniu zarzuty oraz uzasadnienie. Wykonanie tego wymogu jest jednak niemożliwe bez prześledzenia motywacji organu postępowania przygotowawczego – wskazuje skarżący, dodając, iż niemożliwe jest także wskazanie nowych faktów i dowodów, bo nie znając motywów decyzji pokrzywdzony nie wie, czy mogą one zmierzać do wzruszenia decyzji.
Ponadto sąd rozpoznający zażalenie musi, jak podnosi skarżący, skonfrontować zażalenie z decyzją, której motywów nie zna.
Zdaniem mężczyzny, okoliczności te wpływają na rozpoznawanie zażaleń i negatywnie na sytuację zwykłego obywatela w postępowaniu karnym, bowiem decyzje nie wymagające uzasadnienia są, co do zasady, decyzjami niekorzystnymi dla pokrzywdzonych. Zarówno odmowa wszczęcia, jak i umorzenie godzi w ich interesy.