Tak zdecydował w środę Sąd Najwyższy (sygn. akt: I KZP 5/14).
Problem zamiany kar dla pijanych rowerzystów pojawił się 9 listopada 2013 r., bo od tego dnia niezależnie od liczby promili we krwi jazda na rowerze po alkoholu stanowi wykroczenie, a nie przestępstwo. Po dostosowaniu kar do zmienionych przepisów więzienia w kraju opuściły 1464 osoby (w większości rowerzyści).
Zmiany spowodowały, że sądy musiały przejrzeć akta tysięcy spraw i tam, gdzie to konieczne, zmienić orzeczone wcześniej kary na łagodniejsze, czyli np. zwolnić niektóre osoby z więzień.
Dostosowanie orzeczonych wcześniej kar do nowych przepisów było obowiązkowe, gdyż zgodnie z kodeksem karnym jeśli według nowej ustawy czyn objęty wyrokiem zagrożony jest karą, której górna granica jest niższa od kary orzeczonej, wymierzoną karę obniża się do górnej granicy kary z nowej ustawy. Jeżeli według nowej ustawy czyn objęty wyrokiem nie jest już zagrożony karą więzienia, to zamienia się ją na grzywnę lub ograniczenie wolności.
Od 9 listopada 2013 r. jazda ?na rowerze ?po pijanemu jest wykroczeniem