Radio RMF FM podało, iż w najbliższy czwartek w prokuraturze na przesłuchanie mają stawić się dwie osoby – była szefowa gabinetu Mariusza Błaszczaka Agnieszka Glapiak, a także ówczesny dyrektor departamentu strategii i planowania obronnego MON Piotr Zuzankiewicz. Urzędnicy mieli między innymi uczestniczyć w podejmowaniu decyzji w sprawie odtajnienia wojskowych planów.
Czego dotyczył odtajniony fragment planu „Warta”
Przypomnijmy, iż pod koniec marca zarzuty w tej sprawie usłyszał były szef resortu obrony w rządzie Zjednoczonej Prawicy, Mariusz Błaszczak, który w lipcu 2023 r. zniósł klauzulę tajności fragmentów planu „Warta” - dokumentu z 2011 roku, który mówił o planach obrony na wypadek agresji Rosji.
Z odtajnionego przez Błaszczaka fragmentu planu wynikało, że polska armia ma wycofać się na linię Wisły i na niej stawiać czoła Rosjanom. Błaszczak przekonywał, że jest to dowód na to, iż rząd PO-PSL zamierzał oddać Rosji kontrolę nad wschodnią Polską. Eksperci zwracali jednak uwagę, że plan „Warta” był planem wariantowym, a Błaszczak ujawnił tylko jego fragment, mówiący o scenariuszu wdrażanym w przypadku negatywnego rozwoju sytuacji.
Błaszczak ujawnił dokument tuż przed wyborami parlamentarnymi z 15 października 2023 roku. Według polityków obecnej koalicji rządzącej szef MON zrobił to z przyczyn politycznych, by zwiększyć szanse wyborcze PiS na zwycięstwo. Przy okazji – jak argumentowano – zagroził bezpieczeństwu kraju, ujawniając plany obronne Polski, które – nawet jeśli archiwalne – są źródłem cennych informacji dla Rosji.
Czytaj więcej
W piątek były wicepremier i minister obrony narodowej w rządzie Zjednoczonej Prawicy Mariusz Błas...