Reklama

Adwokat: Zgwałcona Liza nie krzyczała. Oprawca mógłby uniknąć kary

Gdyby zgwałcona Liza przeżyła to sprawca prawdopodobnie uniknąłby kary za gwałt, ponieważ ona nie krzyczała. Dlatego chcemy zmienić definicję zgwałcenia – mówi adwokat Danuta Wawrowska.

Aktualizacja: 08.03.2024 06:02 Publikacja: 08.03.2024 03:00

Warszawa, 06.03.2024. Uczestnicy marszu pod hasłem "Miała na imię Liza", zorganizowanego w Warszawie

Marsz pod hasłem "Miała na imię Liza"

Warszawa, 06.03.2024. Uczestnicy marszu pod hasłem "Miała na imię Liza", zorganizowanego w Warszawie w związku z tragiczną śmiercią 25-letniej Lizy, 6 bm. Kobieta została brutalnie zgwałcona w centrum miasta.

Foto: PAP/Paweł Supernak

Ofiara nie krzyczała, dlatego nie było gwałtu. To sedno wyroku w sprawie zgwałcenia 14-letniej dziewczynki przez wujka. Sytuacja ta wydaje się absurdem, ale sąd wydał wyrok na podstawie i w granicach przepisów. Czy takich przypadków jest więcej?

Takich przypadków jest znacznie więcej. Winna jest temu przede wszystkim obowiązująca definicja zgwałcenia wprowadzona do polskiego prawa niemal 100 lat temu, która nadal opiera istotę zgwałcenia na oporze pokrzywdzonej. A żeby doprowadzić do skazania to opór ofiary musi być wyrażony w sposób dający się ująć dowodowo. Czyli poprzez np. krzyk czy fizyczną obronę.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama