Reklama

Wypadek na A1. Nowe informacje ws. ekstradycji kierowcy bmw

Sebastian M., podejrzewany o spowodowanie tragicznego wypadku na A1 we wrześniu br., może szybko nie pojawić się w Polsce - wynika z ustaleń Wirtualnej Polski. Wobec łodzianina toczy się postępowanie ekstradycyjne. Polscy śledczy odbyli online "robocze" spotkanie przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Publikacja: 08.12.2023 09:07

W wypadku na A1 16 września brało udział auto kierowane przez Sebastiana M., które miało jechać z pr

W wypadku na A1 16 września brało udział auto kierowane przez Sebastiana M., które miało jechać z prędkością 253 km/h

Foto: KW PSP Łódź.

dgk

- Postępowanie ekstradycyjne jest w toku. Oczekujemy na rozstrzygnięcie właściwych organów sądowych ZEA. Na tym etapie to po stronie tych organów należy podjęcie adekwatnych środków prawnych mających na celu zapewnienie udziału ściganego w postępowaniu ekstradycyjnym, a w przypadku decyzji o ekstradycji, doprowadzenie do skutecznego przekazania go do Polski, zgodnie z postanowieniami umowy ekstradycyjnej zawartej pomiędzy Polską a ZEA -  powiedział Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Krajowej.  

Czytaj więcej

Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. listu żelaznego dla Sebastiana M.

Z kolei śledczy znający kulisy sprawy powiedział WP, że  kiedy ruszyła procedura ekstradycyjna, polscy prokuratorzy spotkali się za pośrednictwem internetu z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości ZEA. Przesłali też dokumentację sprawy, która została przetłumaczona na język arabski. - Nie było uwag. Wszystko jest procedowane zgodnie z ustaleniami. Wszystkie formalności zostały dopełnione - powiedział rozmówca WP.

Wolny człowiek w Emiratach?

Portal przypomina, że według pełnomocnika Sebastiana M., mec. Bartosza Tiutiunika, procedura ekstradycji upłynęła z początkiem grudnia.  

- Teraz możliwe są dwa scenariusze. Jeden taki, że strona Zjednoczonych Emiratów Arabskich uwzględni wniosek strony polskiej, ta ekstradycja się dokona i mój klient fizycznie pojawi się w Polsce. Wtedy sytuacja wygląda tak, że jest zastosowany tymczasowy areszt na miesiąc, a prokurator wystąpi z wnioskiem o dalsze przedłużenie aresztu. Drugi scenariusz jest taki, że strona arabska w przewidzianym terminie nie podejmuje decyzji, czyli nie przekazuje mojego klienta stronie polskiej. To postępowanie w tym zakresie wtedy się kończy. Z upływem 60 dni od daty zatrzymania w Dubaju, teoretycznie jest wolnym człowiekiem w Emiratach - wyjaśniał dziennikarzom mecenas Tiutiunik.

Reklama
Reklama

Pytany przez Wirtualną Polskę o odniesienie się do obecnych ustaleń, odmówił komentarza. – Nie mam w tym zakresie żadnych informacji. Odsyłam do prokuratury i Ministerstwa Sprawiedliwości – przekazał prawnik.

Czytaj więcej

Tragedia na A1. Sebastian M. chce uniknąć ekstradycji. Podał trzy powody

Co się wydarzyło na A1

Do tragicznego wypadku na autostradzie A1 doszło w sobotę 16 września. Tego dnia w wypadku w Sierosławiu (woj. łódzkie) w rejonie Piotrkowa Trybunalskiego w zdarzeniu drogowym zginęły trzy osoby podróżujące samochodem kia - wracające znad morza małżeństwo z pięcioletnim synem. Po uderzeniu w bariery samochód stanął w płomieniach.

Według pierwszych oświadczeń policji i prokuratury, w zdarzeniu uczestniczył jeden pojazd - kia, która "z niewyjaśnionych przyczyn" uderzyła w bariery. Wersja ta była sprzeczna z filmem, który pojawił się w internecie (zarejestrował je samochód z kamerką jadący po przeciwnym pasie). Wynikało z niego, że mogło dojść do kolizji kii z jadącym z nadmierną prędkością bmw, które po wypadku stało 200 m od płonącej kii. Jechało nim trzech mężczyzn, kierowcą miał być Sebastian M., młody przedsiębiorca z Łodzi.  

Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że w chwili uderzenia bmw miało na liczniku 253 km/h, ale według danych z komputera pokładowego jechało A1 nawet 308 km/h.

 Za Sebastianem M. wydano  list gończy. Na początku października doszło do jego zatrzymania w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Wypadek na autostradzie A1. Co wydarzyło się po tragedii?
Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama