Chodzi o głośne już przypadki przestępstw przeciwko wolności seksualnej popełnianych na pasażerkach przez kierowców taksówek „na aplikację". Z wniosków napływających do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wynika, że obywatele oczekują zwiększenia bezpieczeństwa pasażerek, a z drugiej - zagwarantowania respektowania ich praw w zainicjowanych przez nie postępowaniach karnych.
Jak podkreślają autorzy wniosków, w przypadku pierwszego z takich zdarzeń, upublicznionego w lutym 2022 r., sprawca wskazany przez pokrzywdzoną jeszcze kilka miesięcy po tym przebywał na wolności i stanowił zagrożenie dla innych kobiet. Zwrócono także uwagę na niepokojącą skalę problemu dotyczącego kilkudziesięciu pokrzywdzonych w stosunkowo krótkim czasie.
RPO Marcin Wiącek uznał za szczególne niepokojące liczne sygnały od pokrzywdzonych dotyczące niewłaściwego i lekceważącego traktowania ich przez funkcjonariuszy podczas zgłaszania przez nie tych przestępstw. Przytacza przykład kobiety, której wręcz sugerowano, że jest współwinna temu, co się stało.
Czytaj więcej
Gruziński kierowca sieciowego taxi po napaści na pasażerkę chciał uciec z kraju. W ostatniej chwili wyprowadzono go z samolotu.
Marcin Wiącek poprosił komendanta głównego policji gen. insp. Jarosława Szymczyka o zbadanie prawidłowości reakcji funkcjonariuszy na zgłoszenia takich przestępstw oraz o poinformowanie o ustaleniach i ewentualnie podjętych działaniach.