Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 02.02.2018 08:29 Publikacja: 01.02.2018 16:47
Foto: Fotorzepa/Andrzej Wiktor
W środę dziennik „The Washington Post" komentarz redakcyjny zatytułował „Polish death camps". Odniósł się w nim krytycznie do nowego prawa w Polsce. Ten tytuł uzmysławia boleśnie, jak papierowe i nieskuteczne mogą być nowe przepisy. Bo chyba nikomu przy zdrowych zmysłach nie przyszło do głowy, że prokuratura po ich wejściu w życie wystąpi do USA o ściganie amerykańskich dziennikarzy, którzy, używając takiego zwrotu, mogli popełnić przestępstwo. Oczywiście, można założyć, że jakiś nieustępliwy prokurator zatrzyma ich na Okęciu, jeśli kiedyś pojawią się w Polsce. Czy jednak naprawdę chcemy być krajem, w którym na lotniskach zatrzymuje się zagranicznych dziennikarzy?
Krajowa Rada Sądownictwa wezwała w środę ministra sprawiedliwości Adama Bodnara do natychmiastowego obwieszczeni...
Sąd Najwyższy dopuścił ponowne oględziny kart i przeliczenie głosów w trzynastu obwodowych komisjach wyborczych....
Jest sposób na uzdrowienie polskich sądów, na który zgodzić się może Karol Nawrocki. Kluczem jest zmiana struktu...
W czerwcu niektórzy rodzice mogą otrzymać 800 plus nieco wcześniej niż wynika z harmonogramu. Jest też grupa, do...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Zawody związane z bezpieczeństwem życia i zdrowia zajmują czołowe miejsca w tegorocznej edycji rankingu najbard...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas