Dzięki temu ma być taniej i uczciwiej. Dziś, zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości, wiele organizacji, na których konto wpływają czasem nawet spore kwoty, nie potrafi się z nich rozliczyć.
– Nie twierdzimy, że obecny system się nie sprawdził – zastrzegają autorzy projektu zmian w kodeksie karnym. Krytykują jednak sposób wykorzystywania środków z nawiązek i świadczeń pieniężnych. Podają, że [b]w 2007 r. spośród 642 podmiotów widniejących w wykazie MS (wszystkie instytucje, które chcą korzystać z nawiązek, muszą być tam wpisane) tylko 198 złożyło w terminie sprawozdania finansowe[/b]. Pozostałe zrobiły to dużo później i po wielu upomnieniach. Ministerstwo chce więc utworzyć jeden wspólny fundusz pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitencjarnej.
[srodtytul]Ręczne sterowanie[/srodtytul]
– To chory pomysł. MS chce wprowadzić ręczne sterowanie organizacjami pozarządowymi – oceniają szefowie fundacji i stowarzyszeń pomagających ofiarom. Twierdzą, że stracą na tym ofiary, które po zmianach nie doczekają się pomocy. Fundacje zapewniają też, że nie boją się kontroli finansów.
Skąd nowy fundusz będzie brał pieniądze na pomoc?