Reklama

Jan Maciejewski: Pozwólcie dyletantom przychodzić do mnie

Każdy snob upaja się naskórkowym poznaniem przedmiotu, o którym wypowiada się z niesłabnącą pewnością siebie. .

Publikacja: 24.10.2025 14:10

Jan Maciejewski: Pozwólcie dyletantom przychodzić do mnie

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Państwo już wiedzą, ja jeszcze nie. Jest grubo po północy, ale gdy piszę ten felieton jury konkursu chopinowskiego wciąż nie ogłosiło, kto został jego zwycięzcą. Tak więc są to ostatnie godziny, może nawet minuty, trwania tych zawodów. Ostatnia okazja, żeby porozmawiać o snobizmie.

No bo kto przez minione trzy tygodnie trochę sobie nie posnobował, nie wypowiadał się tonem eksperta w sprawach, w których ma co najwyżej mgliste intuicje, niech pierwszy rzuci kamieniem. Jestem wielkim fanem rysunku, pojawiającego się regularnie co pięć lat, na którym z każdego okna mieszkalnego bloku unosi się dymek ze słowami w rodzaju „no jak grasz, jak grasz k… to scherzo”, „jedziesz, teraz, głośniej, crescendo!”, „ale pograł jeb…”. Uwielbiam podsłuchiwać pełnych rozemocjonowania rozmów w tramwaju na temat werdyktów jury. „Ale skrzywdzili tego Pawlaka, nie sądzi pani? Co najmniej finał, od pierwszego etapu mówiłam”.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Plus Minus
„Little Nightmares III”: Upiorny sen
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Potwór: Historia Eda Geina”: Pornografia śmierci
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama