Jan Maciejewski: W obronie szafotu
Podczas publicznych egzekucji chodziło o odzyskanie, zawsze kruchej, równowagi między codziennością, ustalonym porządkiem a rozrywającym go przebłyskiem radykalnego zła. Rachunek był ustalany nie między ofiarą a sprawcą, tylko tym ostatnim i społeczeństwem.
Jan Maciejewski: Zielone referendum
Sposób wprowadzania tzw. zielonej rewolucji jest kwintesencją wszystkich błędów i wypaczeń unijnej merytokracji. Natomiast im głębsza zmiana, tym mocniejszej wymaga legitymizacji.
Jan Maciejewski: Geszeft i misja
„Europejczyk pragnie przede wszystkim robić interesy, ale załatwiając swoje interesy, chciałby zrealizować po drugie obyczajną, to znaczy postępowo-humanitarną misję. Oto definicja europejskości”.