Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 03.10.2025 22:46 Publikacja: 08.08.2025 14:00
Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński
Podobno muszę wybrać między politycznie poprawnym pięknoduchostwem a naturalnym odruchem samoobronnym. Jeżeli tak by się sprawa miała, to dużo bliżej mi do odruchów właściwych naturze niż dyktowanych ideologią impulsów nakazujących sygnalizować cnotę otwartości. Jednak z całą tą dyskusją, plebiscytem, jaki toczy się wśród katolików odnośnie do wielkiej wędrówki ludów, tego, czy na powitanie kolejnych fal migrantów budować tamy czy raczej – jak choćby w Niemczech w 2015 roku – wytyczać dla nich szersze koryta. Sceptykom polityki otwartych serc rzuciła wówczas Angela Merkel – było nie było, córka protestanckiego pastora – „a idźcie wy do kościoła”. I tamta reakcja miała w sobie coś z religijnej żarliwości. Wielkiego odkupienia narodowych win, historycznej ekspiacji, odpuszczenia win z czasów II wojny poprzez zanurzenie się wspólnoty w fali migrantów.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kiedy Jan Englert, dyrektor Teatru Narodowego, zagrał swoją najlepszą teatralną rolę? Wtedy, gdy przestał być dy...
„EA Sports FC 26” dowodzi, że można rozwijać się poprzez podział.
Na ile krytyk może spoufalać się z tymi, o których pisze? W rozwikłaniu tej zagadki pomaga „The Critic”.
W epoce wydumanych thrillerów skupiona na człowieku „Dzikość” przez większość czasu satysfakcjonuje.
Potrzebujemy nowych narracji, by zrozumieć historię – sugeruje w nowej książce Caparrós.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas