Reklama

Mariusz Cieślik: Nawet Maciej Stuhr przestał komentować politykę i ja mu się nie dziwię

Podobno nawet najbardziej zaangażowany z zaangażowanych, czyli Maciej Stuhr, przestał komentować politykę. I wcale mu się nie dziwię.

Publikacja: 24.10.2025 14:20

Podobno nawet najbardziej zaangażowany z zaangażowanych, czyli Maciej Stuhr, który jest zresztą mnie

Podobno nawet najbardziej zaangażowany z zaangażowanych, czyli Maciej Stuhr, który jest zresztą mniej więcej w moim wieku, przestał obserwować i komentować politykę. Nie dziwię się jego rozczarowaniu polskim życiem publicznym, bo czuję to samo.

Foto: PAP/Krzystof Ćwik

Władza udaje, że rządzi. Kryzys finansowy nadchodzi wielkimi krokami. Media są w dużej mierze partyjne. Polska piłka nożna chyli się ku upadkowi, ale za to w modzie męskiej królują koszmarne fryzury na czeskiego piłkarza i wąsy. Prawda, że podobieństw między końcówką lat 80. a rokiem 2025 jest całkiem sporo?

Dekadę sprzed przełomu pamiętam całkiem dobrze. Maturę zdawałem w roku 1989. Ba, załapałem się nawet na wizyty SB w liceum i rozmowy w Rejonowym Urzędzie Spraw Wewnętrznych, choć to jest raczej historia na książkę niż felieton. Zresztą zacząłem ją już pisać i może za jakiś czas ktoś z Państwa zechce to przeczytać. A zatem pamiętam czasy sprzed ustrojowej transformacji nieźle, ale jedno wciąż pozostaje dla mnie zagadką: jak wtedy godziliśmy to, co prywatne, z tym, co publiczne? Przecież ludzie żyli zupełnie normalnie. Nastolatkowie chodzili do szkoły, ich rodzice do pracy, może nie wszystko było dostępne w sklepach, ale naprawdę nie pamiętam, żeby ktoś nie miał co jeść. A jeździłem wtedy bardzo dużo po Polsce, od Bieszczadów po Świnoujście, bo za granicę jeździć się nie dało. Owszem, było szarawo na ulicach, tyle że nikt tego nie zauważał, bo żyliśmy tak od zawsze. No i do tego kwitło życie towarzyskie. Mało kto miał telefon, w telewizji nie bardzo było co oglądać, egzotyczne wojaże nie wchodziły w rachubę, więc ludzie się nieustannie odwiedzali. Często bez zapowiedzi, co dziś się już nie zdarza.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Little Nightmares III”: Upiorny sen
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama