Europejski nakaz aresztowania jest coraz mniej wykorzystywany. Dowód? Statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości za 2020 r. Widać wyraźny spadek zarówno ENA kierowanych do Polski, jak i z Polski do krajów UE.
Jeszcze kilka lat temu to był automat: polski sąd kierował do odpowiednika w Unii Europejskiej wniosek o wykonanie europejskiego nakazu aresztowania i poszukiwany trafiał do Polski – lub odwrotnie, za granicę. Powoli to się zmienia. Niektóre sądy, m.in. w Irlandii, Niemczech czy Holandii, odmawiają polskim sądom realizacji nakazu. Mniej też wniosków o ENA jest wysyłanych i odbieranych. I tak, w 2019 r. Polska wysłała do państw UE 292 wnioski prokuratora o zastosowanie ENA, sądy wydały 1593 wnioski, a państwa wezwane zrealizowały ENA w 1256 przypadkach. Rok później liczba wniosków była podobna, ale sądy wydały ich mniej, bo 1268, a państwa wzywane zrealizowały tylko 966. A jak wygląda stosowanie ENA w drugą stronę – z państw członkowskich do Polski?