Reklama

Mniej europejskich nakazów aresztowania ENA z Polski i do Polski

Europejski nakaz aresztowania pozwala na szybkie ściągnięcie do kraju lub wydanie za granicę oskarżonych o przestępstwa. W 2020 r. spadła liczba wniosków o wydanie takich nakazów.

Aktualizacja: 04.05.2021 10:10 Publikacja: 03.05.2021 15:58

Mniej europejskich nakazów aresztowania ENA z Polski i do Polski

Foto: Adobe Stock

Europejski nakaz aresztowania jest coraz mniej wykorzystywany. Dowód? Statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości za 2020 r. Widać wyraźny spadek zarówno ENA kierowanych do Polski, jak i z Polski do krajów UE.

Jeszcze kilka lat temu to był automat: polski sąd kierował do odpowiednika w Unii Europejskiej wniosek o wykonanie europejskiego nakazu aresztowania i poszukiwany trafiał do Polski – lub odwrotnie, za granicę. Powoli to się zmienia. Niektóre sądy, m.in. w Irlandii, Niemczech czy Holandii, odmawiają polskim sądom realizacji nakazu. Mniej też wniosków o ENA jest wysyłanych i odbieranych. I tak, w 2019 r. Polska wysłała do państw UE 292 wnioski prokuratora o zastosowanie ENA, sądy wydały 1593 wnioski, a państwa wezwane zrealizowały ENA w 1256 przypadkach. Rok później liczba wniosków była podobna, ale sądy wydały ich mniej, bo 1268, a państwa wzywane zrealizowały tylko 966. A jak wygląda stosowanie ENA w drugą stronę – z państw członkowskich do Polski?

Czytaj też: Sądy w Europie realizują ENA mimo zastrzeżeń do praworządności w Polsce

Otóż w 2019 r. prokuratury otrzymały 393 wnioski o ENA z państw obcych, a sądy wydały postanowienia o przekazaniu w 303 przypadkach. Rok później (2020 r.) wniosków było 321, a sądy zgodziły się na przekazanie 262 osób. To widoczny spadek – twierdzą karniści. Ich zdaniem są dwa powody: pandemia i spadek zaufania do polskiego wymiaru sprawiedliwości. Jeszcze kilka lat temu ENA był stosowany na dużo większą skalę.

W 2017 r. przy użyciu ENA najczęściej przestępców do Polski odsyłały: Wielka Brytania (622, w 2020 r. – 215), Niemcy (394, w 2020 r. – 379), Holandia (93, w 2020 r. – 102)i Francja (54, w 2020 r. – 26).

Reklama
Reklama

My z kolei najczęściej wydajemy podejrzanych Niemcom, Wielkiej Brytanii, Włochom i Belgii.

Polscy prawnicy od lat bardzo chwalą skuteczność ENA, choć zgodnie twierdzą, że prokuratorzy za często sięgają po niego w drobnych sprawach, np. o kradzież parasola, niespłaconą kartę kredytową czy wyłudzenie ubezpieczenia. W ostatnich latach było lepiej. W 2017 r. znów mamy zwyżkę wniosków i nakazów. Dziś jednak ponad 50 proc. powodów wystąpień o wydanie ENA stanowią czyny przeciw zdrowiu i życiu, m.in. zabójstwa i gwałty.

Najważniejsza jest jednak sprawność i szybkość ENA. Przykład? Głośna w 2017 r. sprawa w Polsce. Kajetan P., oskarżony (21 stycznia 2021 r. skazany na dożywocie) o zabójstwo lektorki języka włoskiego, uciekł z Polski, 9 lutego 2017 r. SO w Warszawie wydał za nim ENA, 17 lutego P. zatrzymano, a kilka dni później był w kraju.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama