Za dwa tygodnie niedopuszczalne stanie się przeprowadzenie i wykorzystanie dowodu uzyskanego do celów postępowania karnego za pomocą czynu zabronionego. Zdobyte w ten sposób dowody zostaną zdyskwalifikowane. Będzie je można wykorzystać jedynie w sprawach, w których akty oskarżenia trafią do sądu do końca czerwca.
Zabroniony będzie każdy dowód uzyskany bezpośrednio z popełnienia czynu zabronionego. Zakaz będzie zatem stosowany zarówno do prokuratora (oskarżyciela publicznego), jak i strony nieinstytucjonalnej, a zatem oskarżonego czy pokrzywdzonego. W praktyce najczęściej takie dowody, np. dokument wykradziony ze skrzynki pocztowej, wykorzystują do obrony prywatne osoby. Dowody takie ujawniają też dziennikarze w interesie publicznym, jak w czasie ostatniej afery taśmowej.