Jak czytamy na stronie Komendy Miejskiej Policji w Tychach, pod koniec kwietnia policjanci z wydziału ruchu drogowego tamtejszej komendy kontrolowali prędkość i przestrzeganie przepisów na ulicy Oświęcimskiej. Ich uwagę zwrócił jeden z kierujących, jadący lewym pasem ruchu w kierunku Bierunia, który wyprzedził inny pojazd na przejściu dla pieszych.
Policjanci, którzy zatrzymali do kontroli kierującego volvo, nałożyli na niego, zgodnie z obowiązującym taryfikatorem, mandat w wysokości 1500 złotych. 49-letni mieszkaniec Gliwic skorzystał jednak z przysługującego mu prawa do odmowy przyjęcia mandatu i sprawa trafiła do mundurowych z zespołu do spraw wykroczeń tyskiej jednostki.
Po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających, które obejmowały między innymi zabezpieczenie nagrania z wideorejestratora, całość materiałów została przesłana do sądu z wnioskiem o ukaranie kierującego. Jak podkreślają policjanci, manewr wyprzedzania na przejściu okazał się dla niego kosztowny. Poza grzywną 2000 złotych oraz kosztami postępowania sądowego, sędzia orzekł również zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 6 miesięcy.
Czytaj więcej
Sąd ukarał kierującą, która nie przepuściła czekającej przed pasami pieszej. - Każde zachowanie p...
W komunikacie zwrócono uwagę, że w połowie 2021 roku obowiązywać zaczęły przepisy między innymi zmieniające zakres obowiązków, jakie ciążą na kierowcach i osobach pieszych właśnie w obrębie przejść dla pieszych. Nowe regulacje prawne w tym zakresie zostały wprowadzone w celu zwiększenia bezpieczeństwa pieszych przekraczających jezdnię. Przepisy te bezwzględnie zabraniają kierującemu pojazdem wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim (z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany), a także omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.