Mała rewolucja na drogach ma szansę stać się faktem jeszcze w tym roku. W Komendzie Głównej Policji przygotowywane są poprawki do punktatora (wskazującego punkty karne za konkretne wykroczenia).
Co to oznacza? Punkty będą przyznawane za niektóre wykroczenia, dziś kończące się tylko mandatem. Surowiej będą też punktowane najcięższe przestępstwa na drodze (wypadek drogowy, jazda w stanie nietrzeźwości) – zamiast dziesięciu najprawdopodobniej 15 punktów karnych.
[srodtytul]Sankcje za pogaduszki[/srodtytul]
To niejedyne zmiany. Do Sejmu trafił właśnie projekt ustawy o kierujących pojazdami, która też nie ma zamiaru pobłażać niezdyscyplinowanym kierowcom.
[b]Wiadomo już, że policjanci chcą karać nie tylko mandatem (obecnie 200 zł), ale i punktami kierowców rozmawiających przez telefon komórkowy w trakcie jazdy.[/b]