Reklama

Będą punkty karne za komórkę i kopertę

Policja przygotowuje poprawki do punktatora. 15 punktów za wypadek drogowy. Nawet pięć punktów za rozmowę przez telefon

Aktualizacja: 05.03.2010 10:50 Publikacja: 05.03.2010 01:29

Będą punkty karne za komórkę i kopertę

Foto: Fotorzepa, Jacek Świerczyński Jacek Świerczyński

Mała rewolucja na drogach ma szansę stać się faktem jeszcze w tym roku. W Komendzie Głównej Policji przygotowywane są poprawki do punktatora (wskazującego punkty karne za konkretne wykroczenia).

Co to oznacza? Punkty będą przyznawane za niektóre wykroczenia, dziś kończące się tylko mandatem. Surowiej będą też punktowane najcięższe przestępstwa na drodze (wypadek drogowy, jazda w stanie nietrzeźwości) – zamiast dziesięciu najprawdopodobniej 15 punktów karnych.

[srodtytul]Sankcje za pogaduszki[/srodtytul]

To niejedyne zmiany. Do Sejmu trafił właśnie projekt ustawy o kierujących pojazdami, która też nie ma zamiaru pobłażać niezdyscyplinowanym kierowcom.

[b]Wiadomo już, że policjanci chcą karać nie tylko mandatem (obecnie 200 zł), ale i punktami kierowców rozmawiających przez telefon komórkowy w trakcie jazdy.[/b]

Reklama
Reklama

– To nagminne wykroczenie – potwierdza Łukasz Załuska z radomskiej drogówki. I dodaje, że rozkojarzenie i nieuwaga kierowcy są często przyczyną lekkich stłuczek, a bywa, że i groźniejszych wypadków.

Ile punktów może niebawem grozić za rozmowę przez telefon podczas jazdy (bez urządzenia głośnomówiącego)?

– Myślę, że cztery, może pięć. To rozsądna propozycja – mówi „Rz” starszy aspirant Robert Kania z Biura Ruchu Drogowego w KGP. Jedno jest pewne: pojawią się na pewno.

Identycznie będzie w wypadku wykroczenia polegającego na nieuprawnionym parkowaniu na tzw. kopercie, czyli w miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych. Kilka miesięcy temu (także na wniosek policji) z 300 do 500 zł podwyższono mandat za takie wykroczenie. – Teraz konsekwentnie chcemy przyznawać za to punkty karne – mówi Kania.

[srodtytul]Czy słusznie[/srodtytul]

– Zajmowanie miejsc przeznaczonych dla niepełnosprawnych przez nieuprawnionych kierowców to dla nas duży problem. Komuś, kto ma kłopoty z poruszaniem się, trudno przemierzać kilkadziesiąt metrów np. po zaśnieżonym parkingu, by dojść do sklepu – mówi Jędrzej Łopucha ze Stowarzyszenia Chorych na Stwardnienie Rozsiane.

Reklama
Reklama

Ostrożnie do policyjnych propozycji odnosi się Anna Zielińska, specjalista od analiz bezpieczeństwa w Instytucie Transportu Samochodowego. I choć popiera podwyższanie limitu za najcięższe drogowe przestępstwa i chwali system punktowy jako słuszny i wychowawczy, to jednak uważa, że jakiekolwiek zmiany powinna poprzeć rzetelna analiza oddziaływania dzisiejszych rozwiązań.

– Trzeba zbadać np., jak się ma sytuacja punktowa kierowców, którzy spowodowali wypadek drogowy – tłumaczy. Sprawdzić, ile punktów karnych było na ich koncie. Czy i jak często korzystali z kursów, które dwa razy do roku pozwalają się pozbyć (w sumie) 12 punktów.

Jeśli rząd dopnie swego, to niebawem takie dobrodziejstwo może w ogóle zniknąć. [b]W nowej ustawie o kierujących pojazdami (która właśnie trafiła do Sejmu) kierowca ma stracić prawo jazdy po zebraniu 48 punktów karnych (po 24 trafi na kurs reedukacyjny).[/b] Wówczas (kiedy dobrnie do granicy 48 pkt) czekać go będzie jednak nie tylko egzamin praktyczny, ale i zaliczenie całego kursu oraz dwuletni okres próby (obowiązkowy dla początkujących kierowców).

[ramka][b]Dziś najsurowiej oceniane[/b]

[b]Maksymalna liczba punktów karnych przewidziana dziś przez kodeks drogowy to 10 pkt (art. 130 prawa o ruchu drogowym).[/b]

Przewidziano ją za:

Reklama
Reklama

- popełnienie przestępstwa drogowego,

- kierowanie pojazdem w stanie po spożyciu alkoholu lub środka podobnie działającego (od 0,2 promila do 0,5 promila), - nieudzielenie pomocy ofiarom wypadku,

- kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości (więcej niż 0,5 promila),

- omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym,

[li] przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km na godzinę. [/ramka]

Mała rewolucja na drogach ma szansę stać się faktem jeszcze w tym roku. W Komendzie Głównej Policji przygotowywane są poprawki do punktatora (wskazującego punkty karne za konkretne wykroczenia).

Co to oznacza? Punkty będą przyznawane za niektóre wykroczenia, dziś kończące się tylko mandatem. Surowiej będą też punktowane najcięższe przestępstwa na drodze (wypadek drogowy, jazda w stanie nietrzeźwości) – zamiast dziesięciu najprawdopodobniej 15 punktów karnych.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Wyrok TSUE to nie jest opcja atomowa, ale chaos w sądach i tak spotęguje
Reklama
Reklama