Anna Słojewska: Polska wytycza traktatowe szlaki

Czy można sobie pozwolić na tolerowanie rządu, który za nic ma wyroki unijnego sądu, a unijne prawo chce interpretować orzeczeniami wybranego przez polityków Trybunału Konstytucyjnego?

Aktualizacja: 11.06.2021 06:17 Publikacja: 10.06.2021 17:58

Ursula von der Leyen i Mateusz Morawiecki

Ursula von der Leyen i Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/EPA

Dla historyków piszących w przyszłości o instytucjonalnej ewolucji Unii Europejskiej rola Polski będzie trudna do przecenienia. Ale nie dlatego, że – jak jeszcze niedawno proponował Jarosław Kaczyński – mamy jakieś konstruktywne wnioski w sprawie zmiany traktatów, za którymi chętnie podążyłyby inne państwa. Nasza dziejowa rola sprowadza się do tego, że UE musi sobie odpowiedzieć na pytanie: jakie są granice łamania praworządności przez państwo członkowskie?

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
W sądzie i w urzędzie
Czy poświadczony notarialnie odpis wystarczy do wpisu w księdze? Wyrok trzech sędziów SN
Sądy i trybunały
Nieoczekiwana zmiana szefa Izby Sądu Najwyższego
Prawo karne
Czy Braun dopuścił się „kłamstwa oświęcimskiego"? Prawnicy nie mają wątpliwości
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama