Wizerunek polskiej administracji skarbowej i systemu podatkowego od lat pozostawia wiele do życzenia. Zarządzanie funkcją podatkową w firmach to nie tylko wyzwanie organizacyjne, ale i finansowe. Dla przedsiębiorców to codzienna walka z czasem, przepisami i kosztami. Tymczasem w cieniu tych trudności, na poziomie Unii Europejskiej zaczyna kiełkować coś, co może – choć nie musi – zwiastować zmianę.
Czytaj więcej
Bruksela chce wprowadzić nowy podatek dla firm osiągających obroty netto przekraczające 50 milion...
Deklaracja Budapesztańska – Nowy Ład na rzecz Europejskiej Konkurencyjności. Co zawiera ten dokument?
W listopadzie 2024 r. przywódcy UE przyjęli Deklarację Budapesztańską – Nowy Ład na rzecz Europejskiej Konkurencyjności. Dokument ten zapowiada „rewolucję upraszczania”: jasne, proste i inteligentne ramy regulacyjne dla biznesu oraz radykalne ograniczenie obciążeń administracyjnych, regulacyjnych i sprawozdawczych, szczególnie dla małych i średnich przedsiębiorstw. Deklaracja promuje podejście oparte na zaufaniu do przedsiębiorców, zamiast nadmiernej kontroli. Komisja Europejska została zobowiązana do przedstawienia konkretnych propozycji zmniejszenia wymogów sprawozdawczych o co najmniej 25 proc. w pierwszej połowie 2025 r. oraz do uwzględniania wpływu biurokracji i konkurencyjności w nowych inicjatywach legislacyjnych.
Choć dokument nie odnosi się wprost do podatków, jego szeroki charakter pozwala interpretować go jako sygnał otwarcia również na reformę systemu podatkowego.
Jeszcze w grudniu 2024 r., Polska – przygotowująca się do objęcia prezydencji w Radzie UE – wraz z państwami kolejnych prezydencji Danią i Cyprem, wskazała zachowawczo i lakonicznie w swoim 18-miesięcznym programie kontynuację działań na rzecz walki z unikaniem opodatkowania jako jeden z priorytetów.