Takiego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu, po rozpatrzeniu sprawy studentki studiów doktoranckich, której rektor uczelni nie przyznał stypendium na rok akademicki 2012/2013.
Rektor swojego rozstrzygnięcia nie uzasadnił, a powołał się tylko na przepisy ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, regulamin przyznawania stypendiów doktoranckich z budżetu państwa na zadania związane z kształceniem uczestników stacjonarnych studiów doktoranckich oraz zwiększenia stypendiów doktoranckich z dotacji podmiotowej na dofinansowanie zadań projakościowych oraz na zarządzenie w sprawie ustalenia wysokości stypendiów doktoranckich. W decyzji wypunktował tylko konkretne zapisy, które jego zdaniem przemawiały za odmową udzielenia stypendium.
Kobieta postanowiła odwołać się od rozstrzygnięcia i ponownie prosić o przyznanie dofinansowania nauki. Wskazała, że spełnia wszelkie wymogi przewidziane literą prawa, uzyskała bardzo dobre wyniki z egzaminów objętych programem pierwszego roku studiów doktoranckich, wykazała się ponadprzeciętnymi postępami w pracy naukowej i przygotowaniach rozprawy doktorskiej, co stanowiło czterdzieści pięć procent planu pracy, zgodnie z wytycznymi do otwarcia przewodu doktorskiego.
Studentka dodała, że podczas nauki mogła pochwalić się również szczególnym zaangażowaniem w pracy dydaktycznej promowania badań naukowych. To jej zdaniem stanowiło, aż trzysta przepracowanych godzin.
Rektor był nie ubłagany. W uzasadnieniu ponownej odmowy przedstawił pokrótce losy wniosku studentki. Wyjaśnił, że kobieta złożyła do Wydziałowej Komisji Doktoranckiej podanie o stypendium doktoranckie na rok akademicki 2012/2013, a organ zaopiniował je negatywnie. Z uzasadnienia wynikało, że uczelnia otrzymuje dotacje na zadania związane z kształceniem uczestników stacjonarnych studiów doktoranckich, a środki nie są przeznaczane jedynie na stypendia doktoranckie, ale na cały proces związany z kształceniem doktoranta m.in. na prowadzenie studiów. Wskazano dalej, że szkoła dysponuje ograniczonymi środkami, które przyznaje na stypendium uznaniowo: może, ale nie musi.