Reklama

Niepewna przyszłość selekcjonera Sousy

Spokojne święta piłkarskich fanów i kibiców zburzyły pogłoski, a następnie informacja o tym, że Paulo Sousa dotychczasowy trener reprezentacji Polski dąży do rozwiązania kontraktu z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Jak podaje rmf24.pl sytuacja ta budzi prawnicze wątpliwości.

Publikacja: 27.12.2021 20:31

Paulo Sousa

Paulo Sousa

Foto: PAP/Leszek Szymański

Reprezentacja Polski w piłkę nożną w marcu przyszłego roku ma rozegrać tzw. baraże, które zadecydują o naszym uczestnictwie w Mistrzostwach Świata w Katarze. Naszymi przeciwnikami ma być Rosja pod przewodnictwem Walerija Karpina. Prognozy naszego występu nie były najgorsze, część kibiców i ekspertów zaczęła dostrzegać w drużynie myśl szkoleniową portugalskiego trenera Paulo Sousy. 

Niestety sielanka skończyła bardzo niespodziewanie, w ostatnich dniach panowała coraz większa dezinformacja związana z rzekomym porzuceniem przez Portugalczyka miejsca pracy i ewentualnej ucieczki do Brazylii. Potwierdzenie tych informacji nadeszło bardzo szybko, 26 grudnia kiedy do prezes PZPN, Cezary Kulesza zamieścił poniższy post w swoich mediach społecznościowych:

Agent trenera niczego nie potwierdził, a umowa z nowym klubem, najprawdopodobniej CR Flamengo, czyli najpopularniejszym klubem w całej Ameryce Południowej nie może być jeszcze podpisana ze względu na wciąż obowiązujący kontrakt z Polskim Związkiem, to wizja dalszej współpracy między Sousą a reprezentacją w takiej atmosferze jest bardzo nikła. 

Jakie więc rodzi to skutki prawne? Jak podaje rmf24.pl oraz specjalista prawa sportowego Bartłomiej Laburd z kancelarii Młynarczyk Laburda Augustyniak kontrakt jest dalej ważny zarówno dla strony polskiej organizacji jak i selekcjonera, wszyscy powinni przestrzegać zawartych umów i wywiązywać się ze swoich praw i obowiązków, chyba że pojawiły się nowe pisma i dokumenty o których możemy nie wiedzieć.

Reklama
Reklama

Mało prawdopodobne jest by kontrakt zabraniał wcześniejszego odstąpienia od niego przez jedną ze stron, dlatego Paulo Sousa mógł wystąpić o jego wcześniejsze rozwiązanie, ale według informacji prasowych nie ma przewidzianych kar umownych za takie zerwanie umowy, nie określono też kwoty ewentualnego wykupu. W tej chwili wszystko leży po stronie trenera. 

Według Laburda, Portugalczyk ma dwie możliwości, pierwsza z nich to ugodowe porozumienie z z PZPN i zakończenie kontraktu za porozumieniem stron, w takim wypadku związek nie miałby raczej szansy na odszkodowanie. Druga to jednostronne zerwanie, czyli złożenie przez Souse oświadczenia o rozwiązaniu kontraktu ze skutkiem natychmiastowym, co powodowałoby by jego odpowiedzialność odszkodowawczą. 

Jak informuje dyrektor biura zarządu Piotr Szefer, w związku trwają intensywne analizy prawników co w przypadku takiego jednostronnego zerwania umowy i na jakie odszkodowanie może liczyć PZPN, wszystko to w oparciu o zawarty kontrakt, ale także decyzje podejmowane przez FIFA i orzecznictwo Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu w Lozannie, który jest największą instytucją arbitrażową tego typu. 

Obecnie obowiązująkontrakt obowiązuje do 31 marca 2022 roku z ewenutalną opcją przedłużenia w przypadku zwycięskich baraży o awans do mistrzostw świata.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama