Jakie będą dalsze losy reformy zawodów prawniczych? Zastanawiali się nad tym dzisiaj uczestnicy dyskusji zorganizowanej przez Instytut Spraw Publicznych. Po zawieszeniu przez ministra sprawiedliwości prac nad projektem połączenia adwokatów z radcami i niedawnych zjazdach korporacji sytuacja jest niejasna. I taką pozostała po dyskusji z udziałem przedstawicieli zainteresowanych stron.
Wiceminister sprawiedliwości Jacek Czaja zarzucał przedstawicielom samorządów prawniczych, że debatę nad reformą zmienili w emocjonalny konflikt, odrzucając kwestie merytoryczne. Łukasz Bojarski, jeden ze współautorów projektu założeń, pytał, jaka jest odpowiedź korporacji na propozycję ministra, który zapowiedział , że czeka na ich porozumienie w sprawie reformy.
– Ze zjazdowych uchwał nie wynika, że zamierzają usiąść do rozmów – oceniał.
W odpowiedzi prezes Krajowej Rady Radców Prawnych Maciej Bobrowicz zadeklarował, że chce rozmawiać z adwokaturą. Wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej Andrzej Michałowski wyraził zaś nadzieję, że projekt założeń zalegnie w archiwach. – Powinniśmy rozmawiać, ale nie o nim, bo jest zły, tylko o problemach wykonywania zawodów prawniczych. Jeśli do współpracy nie dojdzie, to reforma zakończy się katastrofą – przepowiadał.
Krzysztof Boszko, sekretarz NRA, dodał: