Maj: Poznać wartość pracy

Dzięki Marianowi ze Stowarzyszenia Pomocy Socjalnej Gaudium et Spes z Nowej Huty Piotrek poznaje tajniki bycia dobrym i kompetentnym pracownikiem. Uczy się też radzenia sobie w różnych sytuacjach społecznych.

Publikacja: 08.05.2008 18:18

Maj: Poznać wartość pracy

Foto: FISE

Red

Stowarzyszenie Pomocy Socjalnej Gaudium et Spes powstało w 1997 r. Założyli je wieloletni pracownicy instytucji pomocy społecznej w Krakowie. Prowadzi ono pięć placówek dla osób niepełnosprawnych i starszych oraz środowiskowy dom samopomocy.

– Realizujemy także wiele projektów, które mają na celu aktywizację społeczną osób niepełnosprawnych, starszych i wykluczonych poprzez pracę, sztukę, sport, spotkania patriotyczne – mówi Jolanta Janas, wiceprezeska stowarzyszenia. – Od kilku lat organizujemy też Krakowskie Spotkania Artystyczne Gaudium. A także, wspólnie z jednym z austriackich stowarzyszeń, sztafetę po Europie, w której startują nasi podopieczni. Prowadzimy również szkolenia dla pracowników socjalnych na Białorusi z zakresu pracy z osobami niepełnosprawnymi w dużym projekcie szwedzko-białoruskim.

Ostatnim przedsięwzięciem realizowanym przez stowarzyszenie w ramach „Partnerstwa Inicjatyw Nowohuckich” z programu EQUAL jest „Lokalne centrum usług społecznych”. Biorą w nim udział osoby niepełnosprawne intelektualnie, które w ramach prowadzonej manufaktury pracują albo w Muzeum Czynu Zbrojnego, albo rozwożą po mieście obiady, tak jak Piotrek.

W budynku Warsztatu Terapii Zajęciowej na Osiedlu Górali 19 w Krakowie prowadzonym przez stowarzyszenie panuje spory ruch. Jest kilka minut po godz. 11. To czas, gdy przygotowane w „Lokalnym centrum usług społecznych” obiady trzeba rozwieźć do osób, które je zamówiły. 26-letni Piotrek i jego koledzy uwijają się, żeby przenieść z kuchni posiłki do samochodu. Marian Miś, trener i opiekun grupy pomaga swoim podopiecznym ustawić menażki i sprawdza, czy wszystko zostało zabrane.

- Wożę obiady dla ludzi starszych, którzy nie mogą chodzić. To dla nich bardzo ważne i dla mnie też, że możemy się spotkać i porozmawiać, a oni jeszcze przy okazji mogą zjeść coś dobrego – wyjaśnia Piotrek i wsiada do auta, które po chwili rusza w codzienną trasę.

Piotrek przyszedł do Warsztatu Terapii Zajęciowej na Osiedlu Górali 19 przed czterema laty. Jak sam mówi, robił ramki do zdjęć, ale zna się też na wielu innych rzeczach i całkiem dobrze sobie radzi z różnymi pracami. Uwielbia majsterkować i chętnie doradza innym, nie tylko jak naprawić zamek w drzwiach. Jest lubiany przez swoich kolegów i pracowników ośrodka.

– Szybko nawiązuje kontakt z innymi ludźmi, nieźle tańczy, często bierze udział w konkursach plastycznych, umie znaleźć się w trudnych sytuacjach – wylicza Jolanta Janas. – Kiedy rozpoczęliśmy projekt, Piotrek bardzo chętnie do niego przystąpił i świetnie sobie poradził z nowymi obowiązkami.

– Znam Piotrka dwa i pół roku. Praca, jaką wykonywaliśmy w programie EQUAL, zmieniła go na plus. Musiał nauczyć się wielu rzeczy na pamięć, otworzyć na nowe doświadczenia, ale przez to poczuł się pewny siebie. Nauczył się też odpowiedzialności i obowiązkowości. Piotrek ma również wrodzone predyspozycje kierownicze, ale przy tym chętnie pomaga innym – chwali swojego podopiecznego Marian Miś.

Piotrek zna wartość pracy. Wie, że dzięki niej może udowodnić innym ludziom, że jest potrzebny w społeczeństwie taki, jaki jest.– Kiedy ukazał się kalendarz Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, w którym było nasze zdjęcie, Piotrek był bardzo dumny z siebie i stwierdził, że teraz jest już kimś, że zaistniał na rynku pracy – opowiada Marian Miś.

– Co prawda Piotrek nie ma konkretnych specjalizacji i nie będzie samodzielnym pracownikiem, ale pod nadzorem swojego opiekuna na pewno sumiennie wykona powierzone mu zadania. Idealnym rozwiązaniem dla niego byłaby praca np. w Zakładzie Aktywizacji Zawodowej – przekonuje Jolanta Janas.

Niestety, ZAZ-ów w Krakowie i jego okolicach jest niewiele, dlatego jeszcze przez jakiś czas Piotrek będzie pracował w Warsztacie Terapii Zajęciowej Stowarzyszenia Gaudium et Spes. – A w przyszłości chciałbym zrobić prawo jazdy – mówi zapytany o swoje marzenia i zaraz dodaje, że jego pasją są samochody. Ma już całkiem sporą kolekcję małych aut i o każdym modelu potrafi mówić bez końca. Jego ojciec jeździł kiedyś ciężarówkami i często opowiadał synowi o tej pracy. Nic dziwnego, że chłopak przejął od niego motoryzacyjnego bakcyla.Ale nie tylko tata imponuje Piotrkowi. Mama zawsze wspierała go w trudnych chwilach. Mógł też liczyć na siostrę, dzięki której jest już wujkiem. Jednak najbliżsi nigdy nie traktowali go z nadmierną nadopiekuńczością. Pewnie dlatego Piotrek nie stawia sobie barier i tak dobrze radzi sobie w życiu – jest otwarty na to, co mu ono przyniesie. W swoją przyszłość patrzy bez strachu.

Stowarzyszenie Pomocy Socjalnej Gaudium et Spes powstało w 1997 r. Założyli je wieloletni pracownicy instytucji pomocy społecznej w Krakowie. Prowadzi ono pięć placówek dla osób niepełnosprawnych i starszych oraz środowiskowy dom samopomocy.

– Realizujemy także wiele projektów, które mają na celu aktywizację społeczną osób niepełnosprawnych, starszych i wykluczonych poprzez pracę, sztukę, sport, spotkania patriotyczne – mówi Jolanta Janas, wiceprezeska stowarzyszenia. – Od kilku lat organizujemy też Krakowskie Spotkania Artystyczne Gaudium. A także, wspólnie z jednym z austriackich stowarzyszeń, sztafetę po Europie, w której startują nasi podopieczni. Prowadzimy również szkolenia dla pracowników socjalnych na Białorusi z zakresu pracy z osobami niepełnosprawnymi w dużym projekcie szwedzko-białoruskim.

Pozostało 84% artykułu
Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!