Nowe przepisy zmniejszą chęci do zatrudniania inwalidów

Nowe przepisy utrudnią życie zakładom pracy chronionej, które są głównym miejscem pracy inwalidów

Publikacja: 15.12.2010 01:19

Spółdzielnia Inwalidów "Świt"

Spółdzielnia Inwalidów "Świt"

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Choć ponad 2 miliony Polaków w wieku produkcyjnym to niepełnosprawni, pracę ma tylko co czwarty z nich. A będzie jeszcze gorzej, bo po niedawnej zmianie przepisów w przyszłym roku może stracić pracę 14 tys. inwalidów.

[srodtytul]Pensja czy zasiłek[/srodtytul]

– Dobrze funkcjonujące prawo zmieniono na złe. Nowelizacja doprowadzi do likwidacji rynku pracy chronionej. Nie można wyłącznie na pracodawców zrzucać kosztów rehabilitacji zawodowej. Otwarty rynek pracy nie zastąpi rynku chronionego, gdyż zupełnie inna jest jego specyfika – mówi Jan Zając, prezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (POPON), komentując znowelizowaną ustawę o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych, która zacznie obowiązywać od marca 2011. Jak ocenia szef POPON, który sam prowadzi zakład pracy chronionej, zmiany uderzą głównie w inwalidów I i II grupy – ci pracownicy są najmniej wydajni i poza zakładami pracy chronionej nie mają szansy na zatrudnienie. Wrócą więc na zasiłek.

Według statystyk w minionym roku pracowało 21 proc. niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym (przyrost o 0,7 proc. rok do roku). Z tego ponad 76 proc. zatrudniały zakłady pracy chronionej.

Wprawdzie pracodawcy otwartego rynku zachęceni ulgami coraz chętniej zatrudniali inwalidów, ale dawne spółdzielnie i zakłady inwalidzkie wciąż są głównym miejscem ich pracy. Zwłaszcza dla osób ze średnim i znacznym stopniem niepełnosprawności. Przede wszystkim – dla gorzej wykształconych, a tacy wciąż przeważają wśród polskich niepełnosprawnych. Wykształcenie wyższe miało w tym środowisku w 2009 r. ok. 5 proc.z nich. Za to zasadnicze zawodowe prawie 40 proc.

[srodtytul]Więcej inwalidów[/srodtytul]

Nowe przepisy podnoszą obowiązkowy procent inwalidów wśród załogi zakładów pracy chronionej z 40 do 50. Do tego 20 proc. (teraz 10 proc.) mają stanowić ludzie ze znaczną lub średnią niepełnosprawnością.

Marek Plura, poseł PO, szef sejmowej podkomisji ds. osób niepełnosprawnych (sam jest jednym z nich), jeden z autorów nowelizacji, wyjaśnia, że zmiany mają dwa cele. Pierwszy jest krótkoterminowy. Chodzi o to, że w ostatnich dwóch latach tak wzrosło zainteresowanie przedsiębiorców dopłatami do zatrudnienia inwalidów, że zaczęło brakować pieniędzy na likwidowanie barier architektonicznych, zakupy sprzętu, turnusy rehabilitacyjne; prowadzenie ośrodków terapii zajęciowej przez organizacje pozarządowe. Stąd ograniczenia w dofinansowaniu zatrudniania.

Drugi cel jest długofalowy.

– Teraz kupujemy u pracodawców miejsca pracy dla niepełnosprawnych. Od 2012 r. chcemy zmieniać rynek, tak by ci z lekką niepełnosprawnością znajdowali pracę na rynku otwartym. I nie obawiam się, że nagle przedsiębiorcy przestaną ich zatrudniać. W każdej firmie i urzędzie musi być co najmniej 6 proc. niepełnosprawnych pracowników, bo inaczej zakład płaci wysokie kary (3000 zł od wolnego etatu) na PFRON. I ten przepis się nie zmienił – argumentuje Marek Plura.

[wyimek]76 procent pracujących inwalidów ma etat w zakładzie pracy chronionej[/wyimek]

Ta argumenty nie przekonują Janiny Grzelak, kadrowej w zakładzie pracy chronionej w Poznaniu. – Nie ma szans, by w naszej firmie, przy produkcji metalowej, pracowały osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności czy z niepełnosprawnością umysłową. Osiągnięcie 20 proc. ich udziału nie jest realne – mówi Grzelak.

Od marca 2011 r. przedsiębiorcy zarówno chronionego, jak i otwartego rynku pracy utracą też dofinansowanie do pracowników z lekką i umiarkowaną niepełnosprawnością mających jednocześnie ustalone prawo do emerytury.

– Szacujemy, że z powodu tego przepisu pracę straci w przyszłym roku ok. 14 tys. niepełnosprawnych – mówi Ewa Budkowska, ekspert POPON. – Tak naprawdę chodzi o szybkie pieniądze do łatania finansów PFRON – twierdzi Barbara Pokorny, przewodnicząca rady krajowej POPON, która ma firmę informatyczną we Wrocławiu. Zatrudnia 50 osób, w tym 25 niepełnosprawnych, więc ma status ZPCh. Jej zdaniem w wyniku zmian część ludzi straci pracę, a część przejdzie np. na pracę na umowę-zlecenie, gdzie utraci prawo do urlopu.

[srodtytul]Cięcie po ulgach[/srodtytul]

Jan Zając zwraca uwagę, że w osoby niepełnosprawne i pracodawców rynku chronionego uderzy też zapis dotyczący zwolnień podatkowych. – Będą je miały tylko te zakłady, które osiągają wskaźnik zatrudnienia co najmniej 30 proc. niewidomych lub psychicznie chorych ze znacznym albo umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. W pozostałych firmach zmniejszą się więc środki zakładowego funduszu rehabilitacji – mówi Zając.

Jednak najważniejszy instrument wsparcia zatrudnienia niepełnosprawnych to rządowe dofinansowanie do wynagrodzeń. Nowelizacja wprowadza znaczną obniżkę dofinansowania w ciągu kolejnych trzech lat, w przypadku osób z umiarkowaną i lekką niepełnosprawnością. A to one stanowią większość pracujących niepełnosprawnych.

– W imię szukania oszczędności w wydatkach budżetowych likwiduje się rozwiązanie, które bardzo dobrze się sprawdziło. Sześć lat temu 6500 pracodawców zatrudniało niepełnosprawnych. W ubiegłym roku dzięki dofinansowaniu było to już ponad 12 tysięcy – zauważa Ewa Budkowska.

Jak ocenia PKPP Lewiatan, nowelizacja ustawy jest potrzebna, gdyż PFRON grozi utrata płynności. Jednak zbyt krótkie vacatio legis grozi zwolnieniami emerytów z lekkim i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności.

Zdaniem Ministerstwa Pracy obawy pracodawców są nieuzasadnione. – Dzięki subsydiom państwowym osoby niepełnosprawne znajdują zatrudnienie. Nowelizacja zapewni stabilność finansową PFRON i umożliwi skuteczną pomoc państwa w zatrudnianiu osób niepełnosprawnych – mówi Bożena Diaby, rzecznik ministerstwa.

[i]

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=i.trusewicz@rp.pl]i.trusewicz@rp.pl[/mail][/i]

Choć ponad 2 miliony Polaków w wieku produkcyjnym to niepełnosprawni, pracę ma tylko co czwarty z nich. A będzie jeszcze gorzej, bo po niedawnej zmianie przepisów w przyszłym roku może stracić pracę 14 tys. inwalidów.

[srodtytul]Pensja czy zasiłek[/srodtytul]

Pozostało 95% artykułu
Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!