– Co trzeba robić, aby zatrzymać zdolnych młodych ludzi w kraju? Jaka jest tu rola biznesu, uczelni, a jaka samych studentów i absolwentów – zastanawiali się wczoraj uczestnicy debaty w Polskiej Radzie Biznesu, która zrzesza ponad 80 czołowych prywatnych przedsiębiorstw w Polsce. Dyskusja zainicjowała naszą akcję „Biznes wspiera młodych". Jej patronem jest PRB, która poprzez swój stażowy Program Kariera już od lat pomaga utalentowanym studentom i absolwentom wejść na rynek pracy. Dotychczas z tego wsparcia skorzystało ok. 600 młodych ludzi – uczestników letnich płatnych praktyk w firmach członkowskich PRB.
– Nasz program daje młodym ludziom szansę wejścia w samo jądro firmy, w dyskusje i problemy związane z zarządzaniem. Dzięki temu mogą zweryfikować swoje wyobrażenia i plany zawodowe – mówił Zbigniew Niemczycki, prezes Polskiej Rady Biznesu i właściciel Curtis Group, dodając, że były przypadki, gdy stażyści zmieniali potem kierunek studiów.
Zadanie dla studenta
Nie tylko przedstawiciele firm, ale też uczelni uważają, że praktyczne umiejętności zdobyte na stażu są dziś kluczowe.
Problem w tym, że – jak podkreślał Marian Owerko, wiceprezes PRB, szef Bakallandu i inicjator Programu Kariera – znaczenie staży doceniają przede wszystkim dobre uczelnie i ich studenci. Wiele słabszych szkół wyższych nie ma świadomości, jak potrzebne jest absolwentom doświadczenie biznesowe. Co gorsza, tej potrzeby nie widzą też ich studenci, którzy kończąc studia, nie mają praktycznej wiedzy.n – Taki absolwent marketingu, przychodząc do firmy, jest zaskoczony, że marketing polega na statystykach, a nie na wybieraniu między kolorem białym a czerwonym – mówił Owerko, dodając, że państwo powinno wspierać programy praktyk już na etapie liceów i techników.
Tomasz Szafarczyk, kierownik działu zakupów w Bakallandzie, absolwent Programu Kariera, zwracał uwagę, że bardzo dużo zależy od samych młodych ludzi. – Jeśli student nie ma świadomości, że to on jest kapitanem swego okrętu, nie pomoże mu najlepsze wsparcie biznesu – argumentował młody menedżer.