Większe zyski, mniejsze zarobki

Przeciętne wynagrodzenie prezesa spółki giełdowej spadło w 2013 r. o 0,5 proc., do 709 tys. zł. Lider – Janusz Filipiak – zarobił ponad 11 razy więcej.

Publikacja: 05.05.2014 05:17

Większe zyski, mniejsze zarobki

Foto: Adobe Stock

Poziom wynagrodzeń w spółkach giełdowych w 2013 r. w porównaniu z 2012 r. praktycznie się nie zmienił. W ub.r. płace pochłonęły ponad 49 mld zł. Spółki mniej wydały na honoraria zarządów. Było to – według analizy ponad 260 raportów rocznych największych firm – niespełna 790 mln zł, o 3,6 proc. mniej niż w 2012 r. Z tego ponad 1/3 to wynagrodzenia prezesów.

Mniej dla szefów

Średnie roczne wynagrodzenie prezesa firmy z GPW w ubiegłym roku wyniosło 709 tys. zł. W porównaniu z rokiem 2012 jest to spadek o 0,5 proc. Najlepiej opłacanym menedżerem od lat jest Janusz Filipiak, szef krakowskiego Comarchu. W 2013 r. zainkasował z kasy spółki 8,1 mln zł. Drugim z kolei jest Markus Tellenbach, prezes TVN. Jego wynagrodzenie, tak jak w 2012 roku, przekroczyło 6,3 mln zł. Z kolei Maciej Witucki, który pożegnał się w ubiegłym roku z funkcją szefa Telekomunikacji Polskiej, wraz z odprawą zarobił niemal 5,9 mln zł.

Warto zwrócić uwagę, że szef krakowskiego Wawelu Dariusz Orłowski z zarobkami przekraczającymi 5,1 mln zł wyprzedził w zestawieniu prezesa Pekao Luigiego Lovaglio. Ten ostatni ma jednak do wypłaty 3,5 mln zł odroczonych premii.

Nie ma ustalonego okresu jej wypłacania. Obecnie banki wdrażają uchwałę KNF, wg której 40–60 proc. zmiennego wynagrodzenia ma być wypłacana w dłuższym okresie, a nie na podstawie dokonań w danym roku.

Zdaniem Norberta Matusiaka, eksperta firmy doradczej Hay Group, wymuszona przez unijne regulacje praktyka odroczonych premii w bankowości nie przełożyła się istotnie na płace szefów banków w Polsce, gdyż bonusy były znacząco niższe niż na Zachodzie.

Czy w ślad za bankami odroczone premie zastosują inne firmy? Ekspert w to wątpi. – Ma to na celu sprawdzenie wyniku w sektorach, gdzie dopiero po pewnym czasie się okazuje, czy np. wieloletnie kredyty są zyskowne. W większości branż wyniki można zweryfikować dużo szybciej, więc od razu można wynagrodzić menedżera za rezultaty – twierdzi Matusiak.

Zarobki polskich menedżerów w porównaniu z ich zachodnimi kolegami nie wyglądają imponująco. Prezes największej europejskiej firmy pod względem kapitalizacji – szwajcarskiego koncernu farmaceutycznego Roche – otrzymał w przeliczeniu w ub.r. wraz z bonusami prawie 45 mln zł.

Ale nawet szef najmniejszej spółki (Cairn Energy) z indeksu 600 największych firm europejskich zarobił w 2013 roku grubo ponad 5 mln zł.

Według Kazimierza Sedlaka, szefa firmy doradczej Sedlak & Sedlak, choć np. na tle płac szefów firm z giełdy nowojorskiej pensje polskich prezesów nie są wysokie, to jeżeli popatrzymy przez pryzmat wyników spółek, okaże się, że znaczna część z nich przepłaca wynagrodzenia swoich menedżerów.

Najlepiej ?opłacane branże

Po latach dynamicznego wzrostu wynagrodzeń prezesów banków, który w 2012 roku pozwolił ustanowić nowy rekord płac (średnio 2,3 mln zł), tendencja została wyhamowana.

Przeciętne honorarium w 2013 roku wyniosło 2,2 mln zł i było o 3,8 proc. niższe niż rok wcześniej. Niemniej i tak bankowcy pozostają najlepiej opłacaną profesją.

W branży finansowej jest też najwyższy odsetek prezesów milionerów.

Zaskoczeniem mogą być płace w przemyśle drzewnym, które w ubiegłym roku przekroczyły 2 mln zł. Tu najlepiej opłacanym prezesem jest szef Grajewa Wojciech Gątkiewicz, który zarobił ponad 3,4 mln zł.

Na milionowe pobory mogą też liczyć prezesi w branżach paliwowej, energetycznej i wydobywczej.

Kosztowne pożegnania

W 2013 roku kilku prezesów pożegnało się z posadami. Najbardziej kosztowne było odejście z TP Macieja Wituckiego. Można szacować, że odprawa sięgnęła 3 mln zł.

Kadrowe roszady mieliśmy też w bankach. Jacek Bartkiewicz, który kierował bankiem BGŻ do marca ubiegłego roku, zarobił prawie 4 mln zł. Biorąc pod uwagę jego przychody z lat poprzednich, można zakładać, że odprawa to ok. 2 mln zł.

Również Cezary Smorszczewski, były członek zarządu Alior Banku, który swą funkcję sprawował do lutego ubiegłego roku, w ramach wynagrodzenia obejmującego zakaz konkurencji zainkasował 4,7 mln zł.

Jeszcze w 2012 roku z funkcją prezesa PBG pożegnał się Jerzy Wiśniewski, główny udziałowiec PBG. Kierując grupą, zarabiał w ostatnich latach ok. 1,8 mln zł rocznie. W 2013 roku pełnił funkcję przewodniczącego rady nadzorczej, za co zainkasował ponad 2 mln zl. Od końca marca tego roku znów jest prezesem PBG.

Płacowe anomalia

Jedna z zasad dobrych praktyk mówi, że wynagrodzenie powinno odpowiadać wielkości przedsiębiorstwa, pozostawać w rozsądnym stosunku do wyników ekonomicznych. Gdy spojrzymy na kapitalizację firm i ich wyniki finansowe, nie zawsze tak się dzieje.

Z naszego zestawienia wynika, że uposażenie prezesa jest przeciętnie 140 razy wyższe od pensji pracowników. Podobnie było przed rokiem. A przeciętne wynagrodzenie prezesa (mediana) to ok. 0,2 wartości rynkowej spółki. Ale wśród spółek małych o słabej kondycji finansowej te relacje sięgają nawet kilku procent.

Przykładem może być ABM Solid, gdzie honorarium prezesa sięgnęło 9 proc. wartości spółki i było prawie dwukrotnie wyższe niż zysk firmy. Innym przykładem jest Ideon. Prawie milion dla prezesa spółki wycenianej na nieco ponad 17 mln zł i ponoszącej straty raczej nie wpisuje się w zasadę dobrych praktyk.

A jak kształtują się wynagrodzenia prezesów względem pensji ogółem? Przeciętnie płaca prezesa pochłania ok. 1,7 proc. i widoczna jest tu tendencja rosnąca. Np. w 2006 r. wynosiła ok. 1,2 proc.

Ale są spółki, gdzie te relacje sięgają kilkudziesięciu procent. Przykładem może być spółka 4Fun Media, gdzie uposażenie prezesa to ponad 38 proc. wynagrodzeń ogółem.

Ponad 20 proc. płac pochłaniają też wynagrodzenia prezesów w spółkach MLP Group, AD Drągowski czy Alta. Wszystkie zatrudniają relatywnie mało pracowników i stąd wynikają te dysproporcje.

Ale też wśród większych emitentów, zatrudniających ponad 100 osób, te relacje bywają dwucyfrowe. Przykładem mogą być Wawel, Efekt, CI Games czy PEP.

—a.b.

Dariusz Użycki, partner w firmie executive search Pedersen & Partners

Widzimy ożywienie na rynku rekrutacji menedżerów. Firmy chętniej spotykają się?z branżą executive search i odważniej planują rekrutacje na wysokie stanowiska. Czy wpłynie to na istotny wzrost wynagrodzeń menedżerów? Krótkoterminowo jeszcze nie. Wszystkie strony (firmy, menedżerowie, konsultanci executive search) mają w pamięci kilka chudych lat, co sprzyja ostrożności. Tym bardziej że sytuacja polityczna w naszym regionie robi się bardzo napięta. Jeżeli jednak przez najbliższe pół roku tendencja wzrostu będzie się utrzymywać, a do tego dojdzie uspokojenie sytuacji politycznej, to na pewno będziemy notować wzrost wynagrodzeń kadry zarządzającej istotny z punktu widzenia statystycznego.

Zasady dobrych praktyk

Wynagrodzenie członków zarządu spółki powinno być ustalane na podstawie przejrzystych procedur i zasad, ?z uwzględnieniem jego charakteru motywacyjnego oraz zapewnienia efektywnego ?i płynnego zarządzania firmą. Wynagrodzenie powinno odpowiadać wielkości przedsiębiorstwa, pozostawać w rozsądnym stosunku ?do wyników ekonomicznych, a także ?wiązać się z zakresem odpowiedzialności wynikającej z pełnionej funkcji, z uwzględnieniem ?poziomu wynagrodzenia członków ?zarządu w podobnych spółkach ?na porównywalnym rynku.

Poziom wynagrodzeń w spółkach giełdowych w 2013 r. w porównaniu z 2012 r. praktycznie się nie zmienił. W ub.r. płace pochłonęły ponad 49 mld zł. Spółki mniej wydały na honoraria zarządów. Było to – według analizy ponad 260 raportów rocznych największych firm – niespełna 790 mln zł, o 3,6 proc. mniej niż w 2012 r. Z tego ponad 1/3 to wynagrodzenia prezesów.

Mniej dla szefów

Pozostało 94% artykułu
Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!