Ten, kto deklarując samotne rodzicielstwo i korzysta z przywilejów socjalnych, musi się liczyć z tym, że jego sytuacja będzie weryfikowana. To i spore wsparcie finansowe dla rodzin spowodowało, że maleje odsetek dzieci przychodzących na świat w związkach nieformalnych.
Pomogło 500
Z raportu przygotowanego przez demografów z Uniwersytety Łódzkiego wynika że 500 wpłynęło nie tylko na poprawę dzietności w zeszłym roku, ale także na to, że coraz więcej dzieci rodzi się w małżeństwach.
Czytaj także: Trudniej udawać samotnego rodzica
– Ostatnie 30-lecie to w Polsce czas znacznego wzrostu udziału urodzeń pozamałżeńskich. W 2016 r. po raz pierwszy w takim związku urodziło się już co czwarte dziecko – podkreśla prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego, autor raportu dotyczącego narodzin dzieci w związkach pozamałżeńskich. – Jednak rok 2017 przyniósł całkowicie nowe, nieobserwowane w trakcie ostatnich 30 lat zjawisko – spadek odsetka dzieci pozamałżeńskich wśród nowo narodzonych.
Jak zaznacza Szukalski, był on znaczący: z 25 proc. w 2016 r. do 24,1 w roku poprzednim.