Tak wynika z projektu ustawy o ustalaniu wysokości emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przyznanych w czerwcu w latach 2009–2019 oraz rent rodzinnych po ubezpieczonych, którym przyznano emerytury w czerwcu w latach 2009–2019, który we wtorek przyjął rząd.
Czytaj więcej
Wcześniejsi emeryci będą mogli ustalić wysokości świadczenia bez pomniejszania podstawy obliczeni...
Trybunał Konstytucyjny wymusił zmiany korzystne dla seniorów
Zmiana to efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego (sygn. P7/22).
Obecnie regulacje dotyczące ustalania wysokości emerytury w czerwcu są takie same jak te obowiązujące w maju, jeżeli jest to korzystniejsze dla ubezpieczonego. Wcześniej były jednak zróżnicowane i zależały m.in. od miesiąca złożenia wniosku. Najgorszym rozwiązaniem było przechodzenie na świadczenie właśnie w czerwcu. Nowelizacja przepisów z 2021 r. (DzU z 2021 r., poz. 1621) naprawiła sytuację, ale pominęła osoby, których wysokość świadczeń była ustalana w czerwcu w latach 2009–2019 oraz pochodnych tych świadczeń, czyli rent rodzinnych. TK uznał, że przepisy te są niekonstytucyjne. W efekcie ustawodawca został zobowiązany do dokonania zmian w tym obszarze.
Pod koniec ub.r. pojawił się wspomniany projekt ustawy, który ma tę kwestię uregulować. W efekcie w przypadku osoby, której przyznano emeryturę lub rentę rodzinną w czerwcu w latach 2009–2019, jej świadczenie podlegałoby ponownemu ustaleniu. Przeliczenie odbędzie się w ciągu trzech miesięcy od wejścia w życie ustawy, czyli do końca marca 2026 r.. Natomiast tak ustalona wysokość emerytury i renty rodzinnej podlegałaby następnie waloryzacji na zasadach, jakie obowiązywały po dniu ich przyznania. Nowo ustalone świadczenie nie będzie mogło być niższe niż dotychczas wypłacane.