Służba i praca w cywilu uprawnia do jednej emerytury

Żołnierzowi, który pozostawał w zawodowej służbie wojskowej przed 1999 r., a część kariery przepracował w cywilu i opłacał składki do ZUS, przysługuje jedno świadczenie – uznał we wtorek Sąd Najwyższy.

Publikacja: 06.06.2023 18:47

Służba i praca w cywilu uprawnia do jednej emerytury

Foto: Adobe Stock

Sprawa dotyczyła byłego żołnierza, który zaczął służbę przed 1999 r. Po jej zakończeniu uzyskał maksymalną emeryturę wojskową w wysokości 75 proc. podstawy wymiaru. Po służbie (ale też jakiś czas przed jej rozpoczęciem) pracował i płacił składki do ZUS.

Dlatego po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego domagał się wypłaty dwóch świadczeń, tj. z systemu powszechnego i mundurowego. Na chęciach jednak się skończyło. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał mu co prawda emeryturę z systemu powszechnego, ale jednocześnie zawiesił jej wypłatę. Uznał bowiem, że żołnierzom zawodowym przyjętym do służby przed 1999 r. przysługuje tylko jedna emerytura – wojskowa lub z systemu powszechnego, nawet jeśli okresy przyjęte do ich obliczenia się nie pokrywają. Ostatecznie ubezpieczony zdecydował na wypłatę świadczenia z ZUS jako korzystniejszego.

Sądy różnie jednak podchodziły do tej kwestii. Nawet w opisywanym przypadku w I instancji zapadł wyrok korzystny dla ubezpieczonego. Wątpliwości nabrał jednak sąd apelacyjny, który skierował do SN pytanie prawne.

Czytaj więcej

Czy żołnierz zwolniony z zawodowej służby wojskowej otrzyma dwie odprawy?

Chciał wiedzieć, czy ubezpieczonemu, który pozostawał w zawodowej służbie wojskowej przed 1999 r. i pobiera emeryturę z ZUS (przysługującą z tytułu okresów składkowych i nieskładkowych poprzedzających służbę wojskową, jak i przypadających po jej zakończeniu), może być wypłacana jednocześnie emerytura wojskowa (na której wysokość wpływa wyłącznie wysługa emerytalna związana z okresami pozostawania w służbie).

Od wpływu zagadnienia prawnego minęło jednak trochę czasu. A 15 grudnia 2021 r. Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów podjął ważną dla jego oceny uchwałę (sygn. akt III UZP 7/21). Uznał w niej, że ubezpieczonemu, który pozostawał w zawodowej służbie wojskowej przed 1999 r. i pobiera emeryturę wojskową wynoszącą 75 proc. podstawy, obliczoną bez uwzględnienia okresów składowych i nieskładkowych, z tytułu których jest uprawniony również do emerytury z ZUS, wypłaca się jedno z tych świadczeń – wyższe lub wybrane przez niego.

Dlatego SN w niniejszej sprawie uchwały nie podjął, a jedynie wskazał, że podziela w pełni wcześniejsze stanowisko.

Sygnatura akt: III UZP 2/2

Sprawa dotyczyła byłego żołnierza, który zaczął służbę przed 1999 r. Po jej zakończeniu uzyskał maksymalną emeryturę wojskową w wysokości 75 proc. podstawy wymiaru. Po służbie (ale też jakiś czas przed jej rozpoczęciem) pracował i płacił składki do ZUS.

Dlatego po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego domagał się wypłaty dwóch świadczeń, tj. z systemu powszechnego i mundurowego. Na chęciach jednak się skończyło. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał mu co prawda emeryturę z systemu powszechnego, ale jednocześnie zawiesił jej wypłatę. Uznał bowiem, że żołnierzom zawodowym przyjętym do służby przed 1999 r. przysługuje tylko jedna emerytura – wojskowa lub z systemu powszechnego, nawet jeśli okresy przyjęte do ich obliczenia się nie pokrywają. Ostatecznie ubezpieczony zdecydował na wypłatę świadczenia z ZUS jako korzystniejszego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona