[b]Czy wnuk ma prawo do renty po zmarłym dziadku, jeśli jego rodzice żyją, pracują i płacą na wnuka alimenty, a dziadek nie był jego opiekunem prawnym? Opiekunem w ramach rodziny zastępczej była żona zmarłego. Opieka wygasła 5 lat temu.[/b]
[b]Nie[/b], w opisanej sytuacji renta rodzinna nie będzie należna.
Zasadniczo [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=324468&tresc=1&wid=347319#R.3.2.]ustawa z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. DzU nr 153, poz. 1227 ze zm.)[/link] przewiduje możliwość przyznania wnukowi renty rodzinnej po zmarłym dziadku. Aby jednak było to możliwe, muszą być spełnione łącznie następujące przesłanki:
- dziadek przyjął na wychowanie i utrzymanie swego wnuka przed osiągnięciem przez niego pełnoletności (chodzi nie tylko o pełne przysposobienie, ale również o opiekę w ramach rodziny zastępczej),
- wnuk nie ukończył 16 lat, a jeśli skończył, to uczy się w szkole (w tym wypadku renta przysługiwałaby do osiągnięcia 25 roku życia), albo bez względu na wiek, jeżeli wnuk jest całkowicie niezdolny do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub jest całkowicie niezdolny do pracy przed ukończeniem 25 lat,