Pierwsza praca: zlecenie dobre dla studenta, etat dla absolwenta

Dla studenta najkorzystniejsze jest zlecenie. Absolwent powinien szukać pracy na etacie. Gdy przyszły pracodawca zaproponuje im bezpłatne praktyki, mogą nawet złożyć sprawę do sądu

Aktualizacja: 18.03.2012 07:55 Publikacja: 13.03.2012 07:32

Pierwsza praca: zlecenie dobre dla studenta, etat dla absolwenta

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka Paweł Gałka

– Na przełomie marca i kwietnia wiele firm organizuje nabór dla studentów na wakacyjne praktyki. Mogą oni liczyć na ciekawe propozycje. Z naszych danych wynika, że w zeszłym roku mieliśmy o jedną trzecią więcej takich ofert zatrudnienia dla absolwentów niż rok wcześniej – mówi Elżbieta Flasińska z grupy Pracuj, do której należy Pracuj.pl. – Część z tych praktyk i staży jest odpłatna. Są to głównie oferty zamieszczone przez duże firmy z branży finansowej, przede wszystkim banki.

Dla studenta zlecenie

Najczęściej student może liczyć jedynie na zatrudnienie na umowie-zleceniu. Niewiele firm decyduje się bowiem dać etat osobie bez żadnego doświadczenia. Zlecenie można zawrzeć na miesiąc czy dwa, a później przedłużać dowolną liczbę razy o kolejne miesiące. Dla studentów do 26. roku życia ten kontrakt jest nawet korzystny. Pracodawca nie musi od ich wynagrodzeń płacić wysokich składek ZUS, a do kieszeni takiego pracownika trafia wtedy więcej pieniędzy. Zleceniobiorca nie ma jednak prawa do urlopu, można w każdej chwili zmniejszyć jego wynagrodzenie czy rozwiązać taką umowę. Chętni do pracy powinni jednak uważać, gdyż część organizowanych przez pracodawców staży czy praktyk jest bezpłatna. Pracodawcy zasłaniają się tym, że w myśl kodeksu cywilnego do tych umów mają zastosowanie przepisy dotyczące zlecenia, a taka umowa może mieć charakter nieodpłatny.

Dla absolwenta...

Dla osoby, która już ukończyła naukę, najlepszą formą zatrudnienia jest etat. Jego zdobywanie najczęściej zaczyna się od zawarcia umowy na próbę, która może trwać co najwyżej trzy miesiące.

Takie zatrudnienie może jednak zostać poprzedzone umową o praktyki absolwenckie. Na razie jest to dość rzadko wykorzystywana przez pracodawców możliwość. W myśl przepisów ustawy z 17 lipca 2009 r. o praktykach absolwenckich, każda osoba, która ukończyła co najmniej gimnazjum i nie ma jeszcze ukończonych 30 lat, może zostać bezpłatnie zatrudniona właśnie w ten sposób, nie dłużej jednak niż przez trzy miesiące.

Wiele osób, które tuż po ukończeniu szkoły lub uczelni wyższej rejestrują się jako bezrobotne, może skorzystać z płatnych staży finansowanych przez urząd pracy. Skorzystać z tego mogą osoby, które nie ukończyły jeszcze 25 lat, a absolwenci wyższych uczelni w ciągu roku od ukończenia studiów, nie później jednak niż do osiągnięcia 27. roku życia.

Co ważne, nierzadko sam kandydat może wskazać przedsiębiorcę, u którego chce sprawdzić swoje siły. Dostanie stypendium z pośredniaka w wysokości 913,70 zł miesięcznie przez cały okres stażu.

Zatrudnienie w kilka dni

Bardzo dobrym sposobem na rozpoczęcie kariery zawodowej może być współpraca z agencją pracy tymczasowej. Najczęściej zainteresowany dostaje pracę w ciągu kilku dni od zgłoszenia się do pośrednika.

Taka praca może być bardzo elastyczna, np. w niepełnym wymiarze, dzięki czemu studenci czy absolwenci łatwo mogą ją dopasować do innych zajęć. Zarobki pracowników tymczasowych są obliczane według stawki godzinowej i zależą od piastowanego stanowiska i czasu wykonywania umowy.

Przykładowo osoba zatrudniona w archiwum czy przy inwentaryzacji może zarobić kilkakrotnie mniej od studenta ze znajomością języków obcych zatrudnionego w callcenter do obsługi zagranicznych klientów czy od informatyka.

Sąd, inspekcja i ZUS

Do kogo zwrócić się o pomoc

Zgodnie z art. 22 ust. 11 kodeks pracy każda umowa bez względu na jej nazwę powinna być traktowana jak etat, jeśli jest wykonywana pod kierownictwem pracodawcy, w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym i za wynagrodzeniem. Za pozew do sądu pracy zainteresowany nie zapłaci ani złotówki, chyba że kwota jego roszczeń przekroczy 50 tys. zł. Warto wcześniej zgromadzić dowody potwierdzające zatrudnienie. Mogą to być e-maile od przełożonego czy karta wejściowa do budynku firmy. Gdy zamiast etatu firma proponuje umowy cywilne, inspektor pracy może nałożyć grzywnę na podstawie art. 281 k.p. Studenci zatrudnieni na umowie-zleceniu mogą się zgłosić do ZUS o uznanie, że jest to etat. Zarówno firma, jak i zainteresowani będą musieli zapłacić wtedy zaległe składki od ich wynagrodzeń.

Poradnik przygotował Mateusz Rzemek. O pierwszej pracy czytaj też w jutrzejszym dodatku  „Kariera i biznes".

– Na przełomie marca i kwietnia wiele firm organizuje nabór dla studentów na wakacyjne praktyki. Mogą oni liczyć na ciekawe propozycje. Z naszych danych wynika, że w zeszłym roku mieliśmy o jedną trzecią więcej takich ofert zatrudnienia dla absolwentów niż rok wcześniej – mówi Elżbieta Flasińska z grupy Pracuj, do której należy Pracuj.pl. – Część z tych praktyk i staży jest odpłatna. Są to głównie oferty zamieszczone przez duże firmy z branży finansowej, przede wszystkim banki.

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów