Wypoczynek dobrze zaplanowany
Generalnie według kodeksu pracy urlopy wypoczynkowe pracowników powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów, z tym że ten obowiązek nie dotyczy firm, w których nie działa zakładowa organizacja związkowa (czyli większości małych przedsiębiorstw). W nich pracodawca ustala termin urlopu po porozumieniu z pracownikiem. Oznacza to, że nie zawsze można otrzymać urlop w terminie, w którym się chce. Jeśli pracownik złoży wniosek urlopowy niezgodny z planem urlopów lub bez wcześniejszego porozumienia z pracodawcą, może nie dostać zgody na wolne. Warto też pamiętać, że w wielu firmach istnieje zasada, kto pierwszy, ten lepszy, czyli kto pierwszy złoży wniosek na urlop w danym terminie, ten go otrzyma. Dlatego rozpoczynając pracę u nowego pracodawcy, warto dowiedzieć się, jakie obowiązują zasady. Mimo wcześniejszego wyrażenia zgody, pracodawca ma prawo do przeniesienia terminu urlopu, o ile nastąpią szczególne okoliczności, w których nieobecność pracownika spowodowałaby poważne zakłócenia toku pracy, np. nagła choroba innego pracownika, którego trzeba zastąpić. Jeśli dana osoba poniosła już koszty związane z urlopem, np. wykupiła wczasy, może domagać się zwrotu wydatków od pracodawcy.
Gorączka może przerwać urlop
Drugi dzień urlopu w górach i wypadek. Lekarz stwierdza naderwanie mięśnia, przypisuje leki i zaleca leżenie, co najmniej przez tydzień. Po tygodniu wietrznej pogody nad morzem, dostajmy gorączki, bolą nas mięśnie. Co zrobić w takiej sytuacji? Warto wziąć zwolnienie lekarskie. Zgodnie z kodeksem pracy przerwanie urlopu powodują: - czasowa niezdolność do pracy wskutek choroby, - odosobnienie w związku z chorobą zakaźną, - odbywanie ćwiczeń wojskowych albo przeszkolenia wojskowego, - urlop macierzyński.
Pracownik musi jednak powiadomić pracodawcę o chorobie lub innej wyżej wymienionej przyczynie przerwania urlopu. A jeśli przerwa jest spowodowana przez chorobę, to zwolnienie trzeba dostarczyć w ciągu siedmiu dni. Dni urlopu, które nie zostały wykorzystane z powodu np. udokumentowanej zwolnieniem choroby, są do odebrania w innym terminie (do końca roku kalendarzowego, a najpóźniej do 30 września następnego roku). Nie można zatem samodzielnie przedłużyć sobie wolnego o dni spędzone w łóżku. Gdy zwolnienie lekarskie jest dłuższe niż urlop, np. pracownik złamał nogę przedostatniego dnia urlopu nogę i jest unieruchomiony przez kolejne dwa tygodnie, to oczywiście nie ma obowiązku stawienia się do pracy, a jego nieobecność jest usprawiedliwiona.
Warto pamiętać, że opieka nad chorym dzieckiem nie skutkuje przerwaniem urlopu i nie daje możliwości wykorzystania tych dni w późniejszym terminie, nawet gdy lekarz wypisze zwolnienie na opiekę nad nim. Ale uwaga! Jeśli dziecko zachoruje choćby dzień przed terminem rozpoczęcia urlopu, to wówczas pracodawca musi przesunąć termin urlopu.
Urlop może przerwać także sam pracodawca. Ma do tego prawo, pod warunkiem że obecność pracownika jest konieczna ze względu na bardzo ważne okoliczności, których nie można było przewidzieć przed rozpoczęciem urlopu. Wówczas jednak musi pokryć koszty poniesione w związku z odwołaniem z urlopu, np. koszty powrotu, wykupionych wczasów. Aby przerwać urlop, pracodawca musi dodzwonić się do pracownika, który nie ma obowiązku odbierania telefonu, o ile nie stanowi tak np. regulamin pracy.
Zasady ustalania urlopów