Reklama

Johnson nie chce płacić rachunku za brexit

Dla Borisa Johnsona, byłego burmistrza Londynu, przetrwanie brytyjskiej partii konserwatywnej zależy od wyjścia z Unii Europejskiej najpóźniej pod koniec października.

Aktualizacja: 09.06.2019 15:10 Publikacja: 09.06.2019 12:46

Johnson nie chce płacić rachunku za brexit

Foto: AFP

mk

Jeśli Johnson zajmie miejsce Theresy May, już zapowiedział, że nie zapłaci rachunku za brexit, dopóki Unia Europejska nie zaoferuje lepszych warunków rozwodowych.

„Rachunek za brexit” to część zobowiązań finansowych Wielkiej Brytanii podjętych wspólnie z innymi państwami członkowskimi UE, które Theresa May zgodziła się wpłacić do bieżącego budżetu wieloletniego (2014–2020), obejmującego również okres przejściowy przewidziany w umowie. To suma wynoszący od 35 do 39 miliardów funtów (39 do 44 miliardów euro).

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Mikoła Statkiewicz. Białoruski opozycjonista ze stali
Polityka
Rubio komentuje wtargnięcie rosyjskich dronów: Nie wiadomo, czy miały trafić do Polski
Polityka
Kim jest Tyler Robinson, podejrzany o zabójstwo Charliego Kirka
Polityka
Wyznawcy Charliego Kirka ostrzegają Amerykanów: Opłakujcie go należycie, bo inaczej...
Polityka
Aleksandr Łukaszenko obiecuje: Na Białorusi nie zabraknie ziemniaków. I radzi chodzić boso
Reklama
Reklama