Marta Kaczyńska i prezes PiS mają blogi

Jarosław Kaczyński, jego bratanica, a niebawem może szefowa PJN. Czy mogą zyskać na blogowaniu

Publikacja: 22.02.2011 03:33

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w weekend zamieścił pierwszy wpis w swoim blogu w serwisie Salon24.pl

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w weekend zamieścił pierwszy wpis w swoim blogu w serwisie Salon24.pl

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Czytaj blogi publicystów "Rzeczpospolitej"

Nie ucichła jeszcze wiadomość o tym, że wśród blogerów Salonu24.pl pojawił się w ostatni weekend sam prezes PiS Jarosław Kaczyński, a już wczoraj swój blog na stronie Niezależna.pl założyła Marta Kaczyńska. Córka zmarłej w katastrofie pary prezydenckiej ogłosiła w pierwszym wpisie, że nie zamierza startować w wyborach parlamentarnych.

Pod debiutanckim wpisem Kaczyńskiego w blogu, zatytułowanym „Nowoczesny patriotyzm gospodarczy”, do wczorajszego wieczoru pojawiło się ok. 1700 komentarzy.

Być może prezes PiS, tak jak deklarował, dotrze do nowej wspólnoty. Ale eksperci przestrzegają, że blog może też dla polityka okazać się pułapką.

 

 

Dr Sergiusz Trzeciak, autor książki „Marketing polityczny w Internecie”, zwraca uwagę, że mimo iż szczyt popularności blogi polityczne mają już nieco za sobą, to nadal są ważnym sposobem komunikacji z wyborcami. Ale pod dwoma warunkami: szczere wpisy powinny pojawiać się w nich w miarę często. – Nic tak nie szkodzi politykowi jak martwy blog. Pokazuje, że polityk nie jest aktywny – podkreśla Trzeciak.

Biorąc pod uwagę te wskazówki, można ocenić, że blog najbardziej szkodzi byłemu rzecznikowi PiS Adamowi Bielanowi. Uruchomił go w maju 2009 r. w trakcie kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Zamieścił zaledwie dwa wpisy i zamilkł. W dodatku w blogu wciąż figuruje jako polityk PiS, choć w tym roku przeszedł do PJN. Bielana ratuje to, że jest bardzo aktywny w serwisie Twitter.

Świeżych wpisów trudno też szukać w blogu rzecznika rządu Pawła Grasia. Ostatni pochodzi z 2007 r. A przecież Graś był pierwszy blogerem wśród polskich parlamentarzystów. – Założyłem blog w lutym 2004 r. – opowiada. – Przez kilka lat starałem się go prowadzić bardzo starannie, ale po wygranych przez nas wyborach w 2007 r. liczba moich obowiązków tak wzrosła, że nie byłem w stanie tego robić tak jak wcześniej.

Dlaczego nie zlikwidował martwego blogu? – Z sentymentu. Lubię czasem tam zajrzeć i przypomnieć sobie, czym żyłem np. w 2005 r. – odpowiada.

Pierwszy wpis Kaczyńskiego do wczoraj też pozostawał jedynym w jego blogu. Zdaniem Eryka Mistewicza, specjalisty od wizerunku politycznego, prezes PiS jak najszybciej powinien zamieścić kolejny.

Według Joanny Kluzik-Rostkowskiej, szefowej PJN, blog szefa PiS nie będzie jednak żywy i autentyczny. – Sądzę, że to pomysł młodych spin doktorów – ocenia. – Samemu Jarosławowi daleko bowiem do Internetu. Pisanie przez niego blogu to trochę tak, jak jazda na desce z Kasprowego. Nikt by w to nie uwierzył. I nie ma szans, by w takiej sytuacji wyglądał autentycznie.

Kluzik-Rostkowska zwraca uwagę, że pierwszy wpis Kaczyńskiego w blogu to tekst wygłoszonego przez niego wcześniej przemówienia.

Liderka PJN ujawnia, że sama zastanawia się nad uruchomieniem blogu. – Jestem do tego namawiana. Ale przy pisaniu blogu ważna jest systematyczność. Nie wiem, czy jako szefowej partii wystarczy mi na to czasu – mówi.

 

 

Ale, jak pokazał przykład Kazimierza Marcinkiewicza, aktywny w blogu może być też premier. – Pisanie blogu przez urzędującego szefa rządu było ewenementem. Był wtedy bardzo popularny – mówi Paweł Klimiuk, rzecznik Onet.pl, gdzie blogował Marcinkiewicz.

Marcinkiewicz swój blog już zamknął. Ale na Onet. pl prowadzi je jeszcze 87 polityków. Najwięcej internautów czyta Janusza Korwin-Mikkego. – Od początku istnienia jego blogu odnotowaliśmy ponad 40 milionów wejść – mówi Klimiuk.

– On ma nie tyle czytelników, ile wyznawców. W odróżnieniu od innych polityków, którzy piszą, bo np. tak wypada albo bo chcą zaistnieć w mediach, on pisze bardzo szczerze, co myśli – ocenia Trzeciak.

Kolejny wynik ma na Onecie blog Janusza Palikota – 14,5 mln wejść. Joanna Senyszyn (SLD) – ponad 4,2 mln. A Janusz Piechociński (PSL) i Ryszard Czarnecki (PiS) – ponad milion.

– Nie ukrywam, że zacząłem blogować z pobudek czysto wyborczych – mówi „Rz” Czarnecki. – W 2004 r. kandydowałem do PE i pomyślałem, że to będzie fajna forma promocji. To pisanie tak mi się jednak spodobało, że robię to nadal.

W czasie rządów koalicji PiS – Samoobrona – LPR do blogu europosła chętnie zaglądali dziennikarze. Czarnecki ujawniał wiele informacji. – Że z rządu odejdzie wiceminister obrony narodowej Antoni Macierewicz, a później, że taki sam los spotka szefa MON Radka Sikorskiego – chwali się europoseł.

– Tacy politycy jak Palikot czy Czarnecki dzięki wpisom w blogu zwiększyli swoją rozpoznawalność i skutecznie przyciągali uwagę mediów – ocenia Mistewicz. – Ale jak pokazuje przypadek Korwin-Mikkego czy Palikota, nawet olbrzymia popularność blogu nie musi się przekładać na poparcie polityczne.

 

 

Po pierwsze – musisz pisać sam. Po drugie – codziennie. Takie rady usłyszał od swoich dzieci europoseł SLD Marek Siwiec, gdy pięć lat temu podjął decyzję o pisaniu blogu. – Stosuję się do nich– mówi „Rz” europoseł. Na podstawie swoich internetowych wpisów wydał nawet książkę „Blogiem po Europie”.

– Polscy politycy i tak są zacofani, jeśli chodzi o wykorzystanie Internetu do promowania swojego wizerunku – mówi Mistewicz. – Na świecie od dawna pierwsze skrzypce odgrywają inne metody komunikacji, np. Twitter czy Facebook.

Dlatego tam przenosi się część polityków. – W Internecie nie ma miejsca na zamieszczanie referatów, liczy się krótka forma – przekonuje posłanka PO Agnieszka Pomaska, która prowadzi blog, ale większą aktywność wykazuje na portalach społecznościowych.

Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sondaż: Wyborcy PiS murem za Mateuszem Morawieckim. Rządy Donalda Tuska przekonały 3 proc. z nich
Polityka
Dariusz Wieczorek o sygnalistce: Każda nieprawidłowość będzie wyjaśniona
Polityka
Wiceminister: W Ministerstwie Rolnictwa pracuje za dużo osób. Dublują pracę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Magdalena Wilczyńska: Rumunia pokazała, co może wydarzyć się w Polsce przed wyborami prezydenckimi