Reklama

Parlament uszczelni się jak nigdy

„Rz" dotarła do instrukcji, z której wynika, jak wielkim przedsięwzięciem będzie wtorkowe utajnienie obrad.

Publikacja: 06.06.2014 02:38

Mariusz Kamiński

Mariusz Kamiński

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Ustawienie bramek detekcyjnych do kontroli posłów, wyłączenie zasilania w niektórych pomieszczeniach, a nawet przegląd tapicerki foteli na sali obrad w poszukiwaniu pluskiew – m.in. takie środki podejmą służby operujące w Sejmie, by we wtorek mógł on zdecydować o uchyleniu immunitetu Mariuszowi Kamińskiemu z PiS. Zarzuty byłemu szefowi CBA chce postawić warszawska prokuratura, a obrady trzeba utajnić, bo jej wniosek jest poufny.

Zamknięte posiedzenia organizowano już w przeszłości, jednak tak szczelny, jak w najbliższy wtorek, Sejm nie był jeszcze nigdy. Powodem są nowe rygorystyczne przepisy ustawy o ochronie informacji niejawnych.

Prokuratura uważa, że Kamiński mógł przekroczyć uprawnienia podczas czynności operacyjnych CBA. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi m.in. o sprawy Weroniki Marczuk oraz willi Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Wniosek w zamkniętym trybie pozytywnie zaopiniowała już Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich i pozostało głosowanie na sali plenarnej.

Pod koniec maja szef Kancelarii Sejmu Lech Czapla wydał instrukcję przeprowadzania tajnych obrad, do której dotarła „Rz". Liczy aż 11 stron i szczegółowo wylicza, jakie czynności przed wtorkowym posiedzeniem mają podjąć poszczególni pracownicy.

Wynika z niej, że bramki, uniemożliwiające wniesienie posłom m.in. telefonów komórkowych, ma w porozumieniu z BOR obsługiwać straż marszałkowska. Wystawi też specjalne posterunki i zamontuje kamery obserwujące wejścia na salę obrad. Z kolei Ośrodek Informatyki usunie z sali plenarnej komputery, wyłączy w parlamencie sieć bezprzewodową i niektóre telefony.

Reklama
Reklama

W poszukiwanie podsłuchów w meblach, klimatyzacji, wentylacji i urządzeniach grzewczych zaangażuje się ABW. Dlatego Sejm będzie zamknięty dla dziennikarzy już w weekend, bo wizerunek funkcjonariuszy Agencji podlega ochronie, a muszą sprawdzić oni nie tylko salę obrad, ale też sąsiednie pomieszczenia.

– Nowe przepisy są zbyt rygorystyczne i wymagają korekty, bo dziś niemożliwe jest szybkie zwołanie zamkniętego posiedzenia, gdy wymagają tego okoliczności – alarmuje wiceprzewodniczący Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich Jerzy Budnik z PO.

Przypomina, że w przeszłości salę obrad do tajnych obrad przygotowywano w kilka godzin. Jak wyglądała procedura? Nie trzeba było m.in. montować specjalnego systemu nagłaśniającego, posiadającego certyfikaty, co wymagane jest obecnie. Dotychczasowa instrukcja była zastrzeżona, a najnowszą postanowiono odtajnić, bo w jej wykonanie zaangażowana będzie zbyt duża grupa osób.

Użycie tak rygorystycznych środków krytykują posłowie od lewa do prawa, jednak różnią się w ocenie tego, kto ponosi odpowiedzialność za niejawne obrady. Poseł PiS Jacek Sasin mówi, że prokuratura popełniła błąd, utajniając wniosek: – Dotyczy ważnego polityka i są obawy, że służy bieżącej grze politycznej.

Artur Dębski z Twojego Ruchu mówi zaś, że Kamiński powinien sam zrzec się immunitetu. Zrobił to już Tomasz Kaczmarek, poseł i były agent CBA, któremu zarzuty też chce postawić prokuratura.

Posłowie mówią również, że mimo rygorystycznych procedur do przecieku i tak może dojść, a ich zastosowanie jest pozbawione sensu, tym bardziej że do mediów przedostały się już główne tezy z wniosku prokuratury. A dokumenty mają zostać we wtorek poddane wyjątkowo rygorystycznym procedurom. Zapakowane w kopertę i teczkę z zamkiem szyfrowym wniesie je na salę obrad wyznaczony w tym celu pracownik.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama