– Od dzisiaj Stany Zjednoczone nie będą już dłużej subsydiować systemów opieki zdrowotnej innych krajów, co robiliśmy przez lata – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Donald Trump. Ceny leków dla pacjentów za oceanem są jednymi z najwyższych na świecie. Republikański prezydent chce to zmienić, ale celowi, jakim są tańsze leki dla Amerykanów, towarzyszy sprawa napiętych relacji handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Europą.
USA: bez ceł na leki z Europy, ale pod pewnymi warunkami
– Nie będziemy już tolerować żerowania na ludziach i zawyżania cen przez wielkie koncerny farmaceutyczne. Ale znowu, to głównie inne państwa zmuszały te firmy do działań, które – szczerze mówiąc – same uznają za niekomfortowe. Tym państwom uchodziło to na sucho. Unia Europejska była brutalna; naprawdę brutalna. Firmy farmaceutyczne opowiadały mi historie o tym, jak je tam traktowano – po prostu brutalnie – powiedział Trump.
I dodał: – Przez te lata to my subsydiowaliśmy resztę świata, nie tylko Europę. Ale to właśnie Unia Europejska – jak słyszałem – była najtrudniejsza.
Czytaj więcej
Na wypadek fiaska negocjacji z Trumpem, Komisja Europejska tworzy warty 95 mld euro wykaz towarów...
W poniedziałek prezydent Stanów Zjednoczonych podpisał rozporządzenie, które nakazuje firmom farmaceutycznym obniżenie cen leków w USA do poziomu, jaki płacą inne kraje. Dokument wyznacza cele cenowe, które producenci powinni osiągnąć w okresie 30 dni. Jeśli nie spełnią oczekiwań rządu, władze podejmą działania legislacyjne mające na celu dostosowanie kosztu leków do poziomów międzynarodowych i rozważą inne środki. W grę wchodzi import leków z innych rozwiniętych krajów czy wdrożenie ograniczeń eksportowych – wskazuje Reuters.