Reklama

Październikowa lista refundacyjna przybliża Polskę do europejskich standardów

– To bardzo ważne, że Ministerstwo Zdrowia kontynuuje przyjętą politykę i konsekwentnie z każdą kolejną listą refundacyjną zwiększa dostęp pacjentów do nowych terapii onkologicznych - mówi Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe.

Publikacja: 07.10.2025 12:45

Październikowa lista refundacyjna przybliża Polskę do europejskich standardów

Foto: Adobe Stock

Na październikowej liście refundacyjnej znalazło się 50 nowych terapii, w tym 22 onkologiczne. To największe w tym roku rozszerzenie dostępu do leków onkologicznych. Do tej pory, w 2025 r., pojawiło się łącznie 66 nowych leków w refundacji. – To bardzo ważne, że Ministerstwo Zdrowia kontynuuje przyjętą politykę i konsekwentnie z każdą kolejną listą refundacyjną zwiększa dostęp pacjentów do nowych terapii onkologicznych. Dzięki wprowadzanym zmianom opieka nad chorymi w Polsce coraz bardziej zbliża się do standardów obowiązujących w innych krajach europejskich – mówi Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiej.

Więcej możliwości leczenia dla kobiet z chorobami nowotworowymi

Na październikowej liście refundacyjnej pojawiło się kilka terapii stosowanych w leczeniu nowotworów kobiecych. Wśród najważniejszych decyzji refundacyjnych, jak wskazuje Fundacja OnkoCafe, jest objęcie refundacją rybocyklibu, czyli leku stosowanego w terapii wczesnego hormonozależnego raka piersi (HR+/HER2-). – Dzięki poszerzeniu dostępu do nowoczesnych terapii, w tym do rybocyklibu oraz podwójnej blokady HER2 w formie podskórnej, leczenie raka piersi w Polsce staje się coraz bardziej zgodne z europejskimi standardami – mówi dr Katarzyna Pogoda, przewodnicząca Sekcji raka piersi Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej.

Rybocyklib znacząco zmniejsza ryzyko nawrotu choroby i będzie dostępny dla szerokiej grupy pacjentek, w tym dla tych z przerzutami do węzłów chłonnych oraz z wysokim ryzykiem nawrotu. Jak zaznacza Anna Kupiecka, decyzja refundacyjna nie tylko zwiększa skuteczność leczenia, ale także daje kobietom poczucie bezpieczeństwa po zakończeniu terapii.

Czytaj więcej

Prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej: Natychmiast zmieniłabym jedną rzecz w leczeniu raka piersi

Znaczące zmiany dotyczą również pacjentek z rakiem jajnika, jajowodu, otrzewnej czy szyjki macicy. Od października refundacją objęto mirwetuksymab sorawtanzyny stosowany w leczeniu nabłonkowego raka jajnika, jajowodu oraz otrzewnej oraz pembrolizumab stosowany w leczeniu miejscowo zaawansowanego raka szyjki macicy. W leczeniu zaawansowanego lub nawrotowego raka endometrium pojawiły się trzy nowe opcje – pembrolizumab, durwalumab oraz terapia skojarzona będąca połączeniem durwalumabu i olaparybu.

Reklama
Reklama

Nowe decyzje refundacyjne znacząco poszerzają możliwości terapeutyczne w leczeniu nowotworów ginekologicznych, umożliwiając lekarzom bardziej indywidualne podejście do każdej pacjentki. Jak jednak wskazuje Anna Kupiecka, kluczowe znaczenie ma zapewnienie kobietom szybkiego i precyzyjnego dostępu do diagnostyki, ponieważ to on warunkuje skuteczne zastosowanie dostępnych terapii. – Nawet najskuteczniejszy lek nie pomoże, jeśli pacjentka nie zostanie właściwie zdiagnozowana. W przypadku raka trzonu macicy kluczowe jest m.in. oznaczenie statusu MMR, które decyduje o kwalifikacji do leczenia – wyjaśnia prezeska OnkoCafe.

Szerokie zmiany także w innych nowotworach

Nowe terapie obejmą także pacjentów z takimi nowotworami, jak:

• niedrobnokomórkowy rak płuca – ozymertynib i topotekan w postaci doustnej,

• nowotwory układu pokarmowego – frukwintynib w raku jelita grubego, trastuzumab deruteksan w gruczolaku żołądka i połączenia żołądkowo-przełykowego,

• czerniak – terapia skojarzona niwolumabu z ipilimumabem,

• rak płaskonabłonkowy głowy i szyi – cetuksymab,

Reklama
Reklama

• mielofibroza pierwotna – momelotynib, dostępny także dla pacjentów z czerwienicą prawdziwą i nadpłytkowością samoistną.

Kolejne kroki w drodze do pełnej dostępności

Mimo szerokich zmian, wciąż pozostają obszary wymagające dalszych działań. Na refundację czekają m.in. pacjenci z zaawansowanym rakiem pęcherza czy nowotworami przewodu pokarmowego, gdzie wciąż podstawą leczenia jest chemioterapia. W hematoonkologii oczekiwane są nowe terapie CAR-T w leczeniu chłoniaków i szpiczaka. – Zmiany, które obserwujemy, to ogromny postęp, ale wciąż jest przed nami wiele pracy. Kluczowe jest dalsze wsłuchiwanie się w potrzeby pacjentów i systematyczne udoskonalanie opieki onkologicznej – mówi Anna Kupiecka.

Na październikowej liście refundacyjnej znalazło się 50 nowych terapii, w tym 22 onkologiczne. To największe w tym roku rozszerzenie dostępu do leków onkologicznych. Do tej pory, w 2025 r., pojawiło się łącznie 66 nowych leków w refundacji. – To bardzo ważne, że Ministerstwo Zdrowia kontynuuje przyjętą politykę i konsekwentnie z każdą kolejną listą refundacyjną zwiększa dostęp pacjentów do nowych terapii onkologicznych. Dzięki wprowadzanym zmianom opieka nad chorymi w Polsce coraz bardziej zbliża się do standardów obowiązujących w innych krajach europejskich – mówi Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiej.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Leki i terapie
„Historyczna” lista refundacyjna. 50 nowych terapii dla pacjentów
Leki i terapie
Popularny lek na otyłość a ryzyko incydentów sercowo-naczyniowych
Leki i terapie
Seniorzy nadużywają leków za darmo. Poznaliśmy dane
Leki i terapie
Leczymy 300 tys. pacjentów za 11 mld złotych
Leki i terapie
Wiceprezeska Bayer: „Firmy nie mają elastyczności cenowej”
Reklama
Reklama