Reklama
Rozwiń
Reklama

Mercosur. Godzina prawdy dla Unii Europejskiej

Francja jest bliska przystania na umowę z Ameryką Łacińską. A bez niej porozumienia zablokować się nie da.

Publikacja: 24.11.2025 04:30

Do tej pory na czele krajów, które sprzeciwiały się umowie stała Francja

Do tej pory na czele krajów, które sprzeciwiały się umowie stała Francja

Foto: PAP/EPA

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie znaczenie ma porozumienie Mercosur dla Unii Europejskiej i dlaczego jest teraz szczególnie istotne?
  • Jakie były kluczowe ustępstwa, które skłoniły Francję do zmiany stanowiska wobec tej umowy?
  • Dlaczego niektóre kraje UE nadal mają wątpliwości co do porozumienia z Mercosurem?
  • W jaki sposób porozumienie może wpłynąć na relacje gospodarcze UE z innymi światowymi potęgami?
  • Jakie są potencjalne korzyści gospodarcze dla europejskich producentów wynikające z podpisania umowy z Mercosurem?
  • Dlaczego ratyfikacja porozumienia z Mercosurem przez Parlament Europejski jest kluczowa i jakie są związane z tym wyzwania prawne?

Termin finalizacji umowy jest już ustalony. Podobnie jak miejsce. Przynajmniej w planach Ursuli von der Leyen. Niemka zapowiedziała swój wylot do Rio de Janeiro na szczyt zrzeszającego Brazylię, Argentynę, Urugwaj i Paragwaj Mercosuru 20 grudnia. Tam zamierza wraz ze sprawującym do końca roku przewodnictwo w tej organizacji prezydentem Ináciem Lulą da Silvą ogłosić wejście w życie umowy. Od nowego roku pałeczkę od Brazylijczyka przejmie Paragwaj, który nie wykazuje już takiego entuzjazmu do zacieśnienia współpracy ze zjednoczoną Europą. 

Czytaj więcej

Polskie rolnictwo może na umowie z Mercosur stracić najwięcej w UE. Inni zyskają

Do tej pory na czele krajów, które sprzeciwiały się umowie stała Francja. Mogła liczyć na poparcie Polski, Austrii, Irlandii i Węgier. Jednak 7 listopada w trakcie szczytu ekologicznego COP30 w brazylijskim Belém Emmanuel Macron niespodziewanie oświadczył, że „jest zasadniczo pozytywnie nastawiony do tego porozumienia, choć pozostaje czujny, bo broni interesów Francji”. Zmianę stanowiska tłumaczył tym, że Komisja Europejska poszła na znaczące ustępstwa, o które starał się Paryż. 

Wśród tych ustępstw znalazła się obietnica Brukseli rygorystycznej kontroli, czy sprowadzona z Ameryki Południowej żywność nie została wyprodukowana z użyciem pestycydów oraz antybiotyków. Ustalono także, że jeśli eksport cukru czy wołowiny do UE osiągnie zbyt duże rozmiary, unijna egzekutywa wprowadzi dodatkowe cła ochronne. 

Reklama
Reklama

Umowa z Mercosurem wywołuje powszechną niechęć we Francji. I w Polsce

Porozumienie między Unią i Mercosurem zaczęto negocjować przeszło ćwierć wieku temu: w 1999 r.. Dziś w opinii większości krajów Unii jest ono potrzebne jak nigdy dotąd. Nie tylko zaporowe cła Donalda Trumpa w zasadniczym stopniu zamknęły rynek amerykański dla europejskich eksporterów, ale Bruksela chce też ograniczyć swoją zależność od prowadzących coraz bardziej imperialną politykę Chin. Niemcy, Francja czy Włochy nie potrafią przełamać marazmu gospodarczego. Szukają więc nowego źródła wzrostu, także po to, aby powstrzymać przejęcie władzy w Paryżu i Berlinie przez nacjonalistycznych populistów. 

Czytaj więcej

Polska jedyna zagłosuje przeciwko umowie UE–Mercosur? Jest wstępny termin

Porozumienie zakłada zniesienie przez Mercosur ceł na import z UE około 90 proc. produktów. Przewiduje otwarcie rynków zamówień publicznych i lepszy dostęp do surowców czterech krajów latynoskich. Na zasadnicze zwiększenie eksportu dzięki umowie liczą europejscy producenci aut i szerzej maszyn, a w obszarze rolnym – m.in. produktów mlecznych. Porozumienie ma jednak też wymiar geopolityczny: powinno przyczynić się do powstrzymania wzrostu wpływów Chin w Ameryce Łacińskiej. 

Tyle że we Francji, podobnie jak w Polsce, porozumienie z Mercosurem wywołuje powszechny sprzeciw zarówno wśród polityków, jak i organizacji rolnych. Obawiają się go w szczególności producenci mięsa wołowego, drobiu, cukru czy soi. Ale szerzej, francuscy rolnicy nie bez przyczyny nie wierzą, aby Bruksela była w stanie skutecznie narzucić latynoskim farmerom przestrzeganie unijnych norm ekologicznych. To jest pochodna słabości Unii, która nie ma już jak narzucić partnerom zagranicznym swoich regulacji. Przestała być wystarczająco atrakcyjnym czy wręcz niezbędnym graczem na międzynarodowej mapie gospodarczej.

Hiszpania wierzy, że porozumienie z Mercosurem wejdzie w życie na początku 2026 r.

W samej Francji mniejszościowy rząd Sébastiena Lecornu tylko dlatego do tej pory nie upadł, że zgodził się na zamrożenie do 2028 r. sztandarowej reformy Macrona zakładającej przesunięcie do 64 lat wieku emerytalnego. Jej los ma być rozstrzygnięty już przez nowego prezydenta. Jednak sprawa Mercosuru może ponownie zagrozić trwaniu gabinetu Lecornu. Tym bardziej, że ma on jeszcze przed sobą przyjęcie przez parlament budżetu na 2026 r. Dlatego po środowym posiedzeniu francuskiego rządu z udziałem głowy państwa rzeczniczka Lecornu Maud Bregeon dała jakby do zrozumienia, że prezydent się o krok cofnął. – Umowa wciąż nie jest dla nas do zaakceptowania. Nie ma co do tego żadnej dwuznaczności – oświadczyła. Jej zdaniem warunkiem porozumienia są dodatkowe gwarancje ze strony Komisji Europejskiej egzekwowania zobowiązań państw Mercosuru.

Czytaj więcej

Jacek Czaputowicz: W sprawie Mercosuru Polska powinna iść drogą wytyczoną przez PiS
Reklama
Reklama

Tyle że w tym samym czasie minister rolnictwa Annie Genevard przyznała, że Francja nie jest już w stanie zorganizować mniejszości blokującej, która uniemożliwi Radzie UE przyjęcie umowy kwalifikowaną większością. Warunkiem zatwierdzenia porozumienia jest poparcie 15 z 27 krajów UE zamieszkałych przez co najmniej 65 proc. ogółu ludności Wspólnoty.

– Na początku przyszłego roku porozumienie wejdzie w życie – zapewnił hiszpański minister rolnictwa Luis Planas, którego kraj, podobnie jak m.in. Niemcy, zdecydowanie wspiera zacieśnienie współpracy z Mercosurem. Na stronę zwolenników umowy przeszedł także tak znaczący gracz, jak Włochy. 

Porozumienie musi zostać także ratyfikowane przez Parlament Europejski. Tu w minionym tygodniu 145 deputowanych z 21 państw wystąpiło o przesłanie projektu umowy do Trybunału Sprawiedliwości UE. Miałby sprawdzić, czy porozumienie jest zgodne z unijnym prawem. W praktyce chodziłoby o zamrożenie porozumienia. Z inicjatywy przewodniczącej Europarlamentu Roberty Metsoli wniosek został jednak odrzucony. Za umową opowiada się w szczególności największa grupa PE: Europejska Partia Ludowa. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie znaczenie ma porozumienie Mercosur dla Unii Europejskiej i dlaczego jest teraz szczególnie istotne?
  • Jakie były kluczowe ustępstwa, które skłoniły Francję do zmiany stanowiska wobec tej umowy?
  • Dlaczego niektóre kraje UE nadal mają wątpliwości co do porozumienia z Mercosurem?
  • W jaki sposób porozumienie może wpłynąć na relacje gospodarcze UE z innymi światowymi potęgami?
  • Jakie są potencjalne korzyści gospodarcze dla europejskich producentów wynikające z podpisania umowy z Mercosurem?
  • Dlaczego ratyfikacja porozumienia z Mercosurem przez Parlament Europejski jest kluczowa i jakie są związane z tym wyzwania prawne?
Pozostało jeszcze 90% artykułu

Termin finalizacji umowy jest już ustalony. Podobnie jak miejsce. Przynajmniej w planach Ursuli von der Leyen. Niemka zapowiedziała swój wylot do Rio de Janeiro na szczyt zrzeszającego Brazylię, Argentynę, Urugwaj i Paragwaj Mercosuru 20 grudnia. Tam zamierza wraz ze sprawującym do końca roku przewodnictwo w tej organizacji prezydentem Ináciem Lulą da Silvą ogłosić wejście w życie umowy. Od nowego roku pałeczkę od Brazylijczyka przejmie Paragwaj, który nie wykazuje już takiego entuzjazmu do zacieśnienia współpracy ze zjednoczoną Europą. 

Pozostało jeszcze 92% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Pakt Trump–Putin. Czy USA porzucą Ukrainę?
Polityka
Niemcy chcą zbudować najsilniejszą armię Europy. Zrobiono pierwszy krok
Polityka
Nagła rezygnacja. Po sporze z Donaldem Trumpem twarz ruchu MAGA odchodzi z Kongresu
Polityka
Kijowski ekspert o planie Trumpa: Prowadzi do kapitulacji Ukrainy
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Amerykanie zostaną, aby chronić biznes z Putinem? Dlaczego doszło do sabotażu?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama