Reklama

Wiceminister z Polski 2050: Nie znam osób, które chcą odejść do PSL

Odchodzenie (z Polski 2050) dzisiaj, to byłaby najgorsza rzecz jaką można zrobić - mówił w rozmowie z RMF FM wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka, polityk Polski 2050.

Publikacja: 08.10.2025 07:44

Michał Gramatyka

Michał Gramatyka

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Gramatyka odniósł się do podanej przez RMF FM we wtorek informacji, że sześcioro posłów Polski 2050 chce przejść do PSL-u. Z informacji przekazywanych przez RMF FM wynikało też, że są posłowie Polski 2050, którzy są zainteresowani przejściem do KO. 

Reklama
Reklama

Wiceminister z Polski 2050 o swojej partii: Organizacja jest w kryzysie

- Ja nie znam takich osób – zapewnił Gramatyka. - Każde działanie osłabiające Polskę 2050 to działanie wymierzone w osłabienie rządu Donalda Tuska - mówił też. 

- Odchodzenie dzisiaj to byłaby najgorsza rzecz, jaką można zrobić. Organizacja jest w kryzysie, nie ma się co czarować. Decyzja Szymona Hołowni, aby przejść do drugiej linii, jest trudna dla wielu z nas – dodał. Dopytywany czy jest to decyzja rozczarowująca Gramatyka odparł, że nie. Podkreślił, że Szymon Hołownia ma prawo do takiej decyzji. - Zawsze mówił, że polityka to nie jedyne, co może robić w życiu i nie jedyne, co potrafi – przypomniał. 

Czytaj więcej

Szymon Hołownia stawia Donalda Tuska pod ścianą. Cztery scenariusze dla koalicji

Gramatyka mówił też, że Hołownia, który przed kilkunastoma dniami ogłosił, że nie będzie ubiegał się ponownie o stanowisko przewodniczącego założonej przez siebie partii, nie wycofuje się z polityki tylko „przechodzi do drugiej linii”.

Reklama
Reklama

Czy to oznacza, że Gramatyka nie wierzy, by Hołownia miał szansę na stanowisko Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców ONZ, o które się ubiega (gdyby został wybrany na co najmniej pięć lat przeniósłby się do Genewy). 

- Gdyby tak się stało to byłby największy sukces polskiej polityki zagranicznej od czasu, gdy Donald Tusk stanął na czele Rady Europejskiej – odparł polityk. 

Michał Gramatyka: Na razie jest jedna kandydatura na nowego przewodniczącego Polski 2050

Mówiąc o wyborze następcy Hołowni w Polsce 2050 Gramatyka stwierdził, że „łatwiej przewidzieć zwycięzcę Konkursu Chopinowskiego, niż zwycięzcę wyborów w Polsce 2050”. Zwrócił przy tym uwagę, że na razie oficjalnie swoją kandydaturę na to stanowisko zgłosił jedynie Ryszard Petru. Jak dodał minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz uzyskała rekomendację klubu parlamentarnego i Rady Krajowej na stanowisko wicepremiera, a nie na przewodniczącego. 

Gramatyka mówił też, że wybory nowego przewodniczącego Polski 2050 „nie mają nic wspólnego z decyzją” o rekomendacji dla Pełczyńskiej-Nałęcz na wicepremiera. Jak dodał Polska 2050 powinna otrzymać stanowisko wicepremiera niezależnie od styczniowych wyborów przewodniczącego partii.  - Te wybory nie mają nic wspólnego z decyzją, która została podjęta (ws. rekomendacji dla Pełczyńskiej-Nałęcz na wicepremiera - red.). - podsumował.

Szymon Hołownia na konferencji prasowej we wtorek uzależnił odejście – zgodnie z umową koalicyjną - ze stanowiska marszałka Sejmu od tego, czy Polska 2050 otrzyma stanowisko wicepremiera w rządzie i fotel wicemarszałka Sejmu (o czym w umowie koalicyjnej nie ma mowy). Hołownia tłumaczył, że tego wymaga równowaga sił w koalicji. 

Gramatyka odniósł się do podanej przez RMF FM we wtorek informacji, że sześcioro posłów Polski 2050 chce przejść do PSL-u. Z informacji przekazywanych przez RMF FM wynikało też, że są posłowie Polski 2050, którzy są zainteresowani przejściem do KO. 

Wiceminister z Polski 2050 o swojej partii: Organizacja jest w kryzysie

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
W komisji prawnej PE kolejny wniosek ws. Grzegorza Brauna. Czego dotyczy?
Polityka
Szymon Hołownia stawia Donalda Tuska pod ścianą. Cztery scenariusze dla koalicji
Polityka
Posłanka KO zawieszona w prawach członka klubu. Podała powód decyzji
Polityka
Szymon Hołownia ogranicza dostęp do alkoholu w Sejmie. Drink już nie dla każdego
Reklama
Reklama